Viki Gabor ubiera się zbyt wyzywająco? Odpowiada na krytykę
Viki Gabor szybko wkroczyła w świat dorosłych. Artystka ma zaledwie 13 lat, a już każdy jej krok obserwowany jest przez tysiące fanów. 13-latka z powodu swojego dojrzałego wizerunku, często spotyka się z hejtem. W jednym z wywiadów wyznała, co myśli o komentarzach na swój temat.
Viki, a właściwie Wiktoria Gabor urodziła się w 2007 roku w Hamburgu. Po narodzinach osiedliła się z rodziną w Polsce, lecz wkrótce emigrowali do Wielkiej Brytanii. Dopiero po 7 latach na emigracji, powrócili do kraju. I wkrótce nastolatka została gwiazdą.
Najpierw w 2018 roku zdobyła główną nagrodę w programie telewizyjnym "The Voice Kids", później poznała ją cała Europa, kiedy w trakcie Konkursu Eurowizji dla Dzieci wykonała utwór "Superhero" i zdobyła nim pierwsze miejsce w konkursie. Od tamtej pory jej kariera rozwija się w błyskawicznym tempie. Ma liczne grono fanów, ale również są osoby, którym nie podoba się wizerunek nastolatki. Zarzucają jej, że ubiera się zbyt wyzywająco do swojego wieku.
Viki Gabor jest krytykowana za stylizacje
– Nie zgodzę się z komentarzami, że ubieram się wyzywająco. Najczęściej noszę garnitury, które są odpowiednie do mojego wieku. Uwielbiam je i w nich czuję się najlepiej. Nie śmiałabym zmieniać swojego wizerunku – powiedziała wokalistka w rozmowie z "Faktem".
Viki Gabor przyznała również, że swoje stylizacje konsultuje zawsze z rodzicami. To oni pomagają jej zdecydować, czy ubiera się odpowiednio do swojego wieku. Dają jej jednak dużo swobody w tej kwestii.
– Oczywiście zawsze konfrontuję z rodzicami swoje stylizacje. Oni jednak zawsze chwalą moje modowe wybory, ponieważ to, co wybieram, nie jest wyzywające czy nieodpowiednie do mojego wieku. Ja bym się wyzywająco nigdy nie ubrała – opowiadała.
Nad wyglądem młodej piosenkarki czuwa również stylista. To on pomaga jej zbudować spójny wizerunek sceniczny.
– Mam też stylistę Bartka Indykę, który nade mną czuwa, by wszystko było takie Vikowe i spójne z moim wizerunkiem. Na razie nie zbieram tych garniturów, bo nie chcę, by moja szafa była nimi zapełniona po brzegi. Wszystko trzyma u siebie mój stylista – podkreślała.