vivo Y70 – lekki i kobiecy smartfon. Nie tylko dla miłośniczek selfie
Potrójny aparat z makro, bateria trzymająca całą dobę, duży ekran do oglądania filmów i design, któremu trudno się oprzeć. A to wszystko za mniej niż 1100 zł. Brzmi bajecznie? Oto jedna z ofert międzynarodowego producenta, który właśnie wkroczył do Polski.
18.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze 10 lat temu o vivo nikt nie słyszał. Dziś jest to drugi co do wielkości producent smartfonów w Chinach i Indiach, a także lider na rynku indonezyjskim. Jeszcze większe wrażenie wywołuje fakt, że jest to obecnie trzecia, największa firma odpowiadająca za produkcję smartfonów 5G na świecie. Marka vivo ma kilkanaście oddziałów w różnych krajach świata (w tym w Polsce) – możemy więc śmiało mówić, że jest to już międzynarodowa korporacja.
Filozofia vivo jest bliska każdej kobiecie. Marka stawia na emocję, podkreślając, że zawsze w centrum jej zainteresowań jest człowiek, a nie wyłącznie sam produkt. Firma dąży do tego, by innowacje nie były tylko solą w oku konkurencji, ale by niosły prawdziwie użyteczne udoskonalenia. To dzięki vivo możemy dziś korzystać chociażby ze skanerów linii papilarnych chowanych pod ekranem! Teraz producent rozpoczął ekspansję na rynek europejski, dzięki czemu kilka jego urządzeń znajdziemy także w Polsce, m.in. lekki i kobiecy vivo Y70.
171 gramów elegancji
Chyba każda kobieta zwraca uwagę na wzornictwo i ergonomię. Trend na duże ekrany wydaje się ignorować nasze niewielkie dłonie, w których coraz trudniej jest utrzymać nowoczesne urządzenia. Smartfon vivo Y70 ma także niemały, bo 6,44-calowy ekran, ale dzięki mocno zaokrąglonym krawędziom i grubości zaledwie 7,83 mm doskonale trzyma się go w jednej ręce.
Warto podkreślić, że choć znajdziemy tu bardzo pojemny akumulator (4100 mAh), który śmiało wystarczy na cały dzień działania, to smartfon jest niebywale lekki – waży tylko 171 g. Możemy go zatem włożyć nawet do kopertówki czy sportowej nerki i nie poczujemy zbytniego obciążenia.
Sama stylistyka jest schludna i nowoczesna. Przód zdobi maleńkie wcięcie na kamerę przednią, a gradientowa obudowa sprawia, że nawet w wersji czarnej Y70 prezentuje się awangardowo.
Nie umiesz w selfie? Ten smartfon Ci pomoże
W dobie izolacji społecznej jeszcze częściej niż wcześniej dzielimy się z bliskimi swoimi zdjęciami. W vivo Y70 mamy do dyspozycji 16-megapikselowy aparat przedni, który pozwoli cieszyć się fajnymi selfie nawet w mało sprzyjających warunkach oświetleniowych. Ale na pewno bardziej niż kwestie techniczne docenicie tutaj oprogramowanie, które wyjątkowo rozbudowano pod kątem autoportretów.
Po pierwsze mamy oczywiście możliwość włączenia rozmycia tła, ale jest to obecnie standard wśród smartfonów.
Prawdziwą bombą w vivo jest bardzo bogaty retusz twarzy. Możemy tu nie tylko wyszczuplić sobie twarz czy powiększyć oczy, ale też skorygować czoło, zmienić kształt nosa i go wysmuklić, powiększyć usta, rozjaśnić skórę itd. Jeśli tylko nie przesadzimy z tą zabawą, efekt może wyjść całkiem naturalnie.
Moją ulubioną funkcją portretową została jednak postura. Wybierając ten efekt, otwiera nam się okienko z szeregiem pozycji, które ułatwiają ustawienie na zdjęciu siebie lub modela. Do wyboru mamy różne wesołe minki, instagramowe pozy, ujęcia prezentujące całą sylwetkę, pozycje dla par i przyjaciół albo takie, które szczególnie fajnie wyglądają w luźniejszych ubraniach. To świetna opcja dla wszystkich, którzy nie mają drygu do pozowania.
Supermakro, czyli odkryj inny świat
W vivo Y70 znajdziemy porządne aparaty, w tym m.in. główny, którym wykonamy nawet 48-megapikselowe zdjęcia. Ale większą ciekawostką może okazać się obiektyw do makro, którym sfotografujemy obiekty nawet z odległości 4 cm! To właśnie on otwiera nam drogę do uwieczniania dobrze znanych rzeczy z całkiem innej perspektywy.
Drobinki cukru, krople rosy, ziarna kawy, płatki kwiatów – dzięki trybowi supermakro zachwycimy bliskich i swoich followersów nietuzinkowymi ujęciami. A przecież to tylko ułamek możliwości fotograficznych tego smartfona. Możemy też ozdabiać zdjęcia naklejkami, tworzyć panoramy, filmy w zwolnionym tempie albo efektowne zdjęcia nocne. Tu ogranicza nas w zasadzie tylko własna kreatywność.
Bezprzewodowe słuchawki w cenie smartfona
Czy poza pojemną i szybko ładującą się baterią (od 0 do 60% w 30 minut!) możemy jeszcze na coś liczyć? Na szczęście tak. Ośmiordzeniowy procesor zapewni płynność w najbardziej wymagających grach czy aplikacjach. Dzięki modułowi NFC będziemy mogli płacić za zakupy smartfonem, a funkcja Dual SIM pozwoli korzystać z dwóch niezależnych kart SIM.
Nie brakuje tu także wbudowanego managera, który jednym kliknięciem zoptymalizuje nasz smartfon, czytnika linii papilarnych wbudowanego w ekran i dostępu do wszystkich usług Google.
Cena 1099 zł również nie uderza po kieszeni, więc można przypuszczać, że vivo zaliczy w naszym kraju udany debiut. Zwłaszcza, że w ofercie znajdziemy także jeszcze tańsze modele z serii Y oraz unikalny smartfon z wbudowanym gimbalem.
Co ważne za 1099 zł do modelu Y70 otrzymamy bezpłatnie słuchawki Sport Wireless i etui w prezencie. Normalnie cena tych słuchawek to 299zł, a etui 69,90 zł.
Promocja rusza 03.11, czyli wraz ze startem sprzedaży produktów vivo w Polsce.
Partnerem materiału jest vivo