Vogue: 120 lat największego magazynu o modzie
120 lat temu pojawił się w kioskach pierwszy numer Vogue'a najbardziej wpływowego magazynu o modzie na świecie.
120 lat temu pojawił się w kioskach pierwszy numer Vogue'a, najbardziej wpływowego magazynu o modzie na świecie.
We wrześniu 1892 do rąk czytelniczek trafił tygodnik, którego redaktorką naczelną została Josephine Redding. Pierwsza naczelna wprowadziła tygodnik w dwudziesty wiek. Wkrótce magazyn przejęty przez wydawnictwo Conde Nast zaczął ukazywać się także w Europie. Dziś ma 19 krajowych wydań na całym świecie od Ameryki Południowej po Daleki Wschód oraz edycje w większości krajów europejskich. Ukazuje się również wersja dla młodzieży „Teen Vogue” oraz dla panów „Men's Vogue”.
Jubileuszowe wydanie „biblii mody” bije swoje własne rekordy. Na prawie tysiącu stron magazynu jak zwykle znalazły się najnowsze trendy w obiektywie światowej czołówki fotografów mody, reportaż ze spotkania z reżyserem Dennym Boylem, dyrektorem artystycznym ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich oraz relacja z wizyty u Keitha Richardsa i Patti Hansen. Nie zabrakło również materiałów wspomnieniowych, związanych z okrągłą rocznicą.
Do sesji okładkowej zaproszono Lady Gagę, którą w różowej sukni haute couture sfotografował duet Mert Alas i Marcus Piggott – wieloletni współpracownicy magazynu. To już druga w karierze gwiazdy okładka Vogue'a. Tym razem magazyn zdecydował się wyróżnić ją za innowacyjne perfumy – czarne „Fame”. Wydawcy chwalą także sposób bycia i – co oczywiste – styl „Mother Monster”. Zakulisowe materiały video z sesji można obejrzeć na stronie internetowej magazynu.
Redaktor naczelną magazynu jest od dwudziestu czterech lat legendarna postać – Anna Wintour, bohaterka głośnego filmu i książki „Diabeł ubiera się u Prady”. Wintour słynie z perfekcjonizmu, ale też niebanalnego wyczucia trendów zarówno modowych, jak i społecznych. Amerykański Vogue wciąż zaskakuje okładkami, na przykład styczniową z Meryl Streep – najstarszą jak dotąd „cover girl” oraz wydaną kilka miesięcy później okładką z fotografią Adele, łamiącą stereotyp jedynie słusznej – szczupłej sylwetki.
(nmk/pho)