Blisko ludziW 31. tygodniu ciąży wyczuła guzek w piersi. Synek uratował jej życie

W 31. tygodniu ciąży wyczuła guzek w piersi. Synek uratował jej życie

Wiadomość o ciąży była dla Claire Hilton-Ellison jednym z piękniejszych momentów życia. 30 tygodni przebiegało bez żadnych problemów. Jednak w 31. tygodniu, kobieta dokonała niepokojącego odkrycia. Jej świat się zatrzymał.

Claire Hilton-Ellison z synkiem
Claire Hilton-Ellison z synkiem
Źródło zdjęć: © Instagram

29.05.2021 09:30

Kobieta wspomina, że ciąża i zmiany, jakie zachodziły w jej ciele były dla niej niesamowitym doświadczeniem. Claire zaczęła wtedy dbać o siebie dużo bardziej niż wcześniej, chciała jak najlepiej zadbać o rozwijające się maleństwo. Dla Hilton niesamowite było też to, jak zmieniało się jej całe ciało. Dziś wspomina, że jej biust praktycznie z dnia na dzień wyglądał inaczej. Przez te zmiany Claire zaczęła się też częściej badać. Do dziś pamięta swoje przerażenie, kiedy w 31. tygodniu ciąży, podczas samobadania piersi odkryła mały guzek.

W 31. tygodniu ciąży wyczuła guzek w piersi

- Ogarnęło mnie ogromne przerażenie. Czas się zatrzymał. Od tego momentu odbywałam jazdę bez trzymanki. Codziennie towarzyszył mi cały wachlarz emocji - od smutku, poprzez złość aż po determinację. Miałam dla kogo walczyć o swoje zdrowie - pisze kobieta na Instagramie.

Przyszła mama od razu udała się do lekarza rodzinnego, który skierował ją do dalszego specjalisty. Po biopsji Claire otrzymała cały plan leczenia. Kobietę czekała walka z inwazyjnym rakiem piersi, który był już w trzecim stopniu zaawansowania. Od trzeciego trymestru ciąży Claire zaczęła przyjmować chemioterapię. W odpowiednim momencie lekarze przerwali terapię, aby później wrócić do niej trzy tygodnie po porodzie. Dzięki temu przyszła mama miała pewność, że leki nie będą szkodzić dziecku.

Urodziła zdrowego synka i nadal walczy

Przed Claire jeszcze wiele trudnych chwil. Urodziła zdrowego synka, a teraz kobietę czeka operacja oraz radioterapia. Jak zapewnia, mimo wielu obaw, czuje się zdeterminowana do dalszej walki.

- Ciąża i przechodzenie przez chemioterapię to trudne wyzwanie, ale to właśnie dzięki czekaniu na dziecko miałam więcej sił do walki z tą podstępną chorobą. To dzięki ciąży odkryłam guzek w takim stadium, że mam szansę go zwalczyć - dodaje Claire.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (0)