W modnym ogrodzie

Tradycyjne, romantyczne, z elementami Dalekiego Wschodu czy nowoczesne? Obecnie najbardziej modne są te ostatnie. Mocne kontrasty przy jednoczesnym dbaniu o ekologię oraz wprowadzanie roślin na architekturę to ostatni szyk mody ogrodowej. Warto więc puścić wodze fantazji i pozwolić projektantowi na pełne szaleństwo. Efekt może być zadziwiający.

Tradycyjne, romantyczne, z elementami Dalekiego Wschodu czy nowoczesne? Obecnie najbardziej modne są te ostatnie. Mocne kontrasty przy jednoczesnym dbaniu o ekologię oraz wprowadzanie roślin na architekturę to ostatni szyk mody ogrodowej. Warto więc puścić wodze fantazji i pozwolić projektantowi na pełne szaleństwo. Efekt może być zadziwiający.

Ekspert radzi: Bartosz Dankiewicz, Architekt Krajobrazu, właściciel firmy Ogrody Dankiewicz.

Obok nurtu zachowawczego, czyli tradycyjnego, wzorowanego na dawnych ogrodach, coraz więcej pojawia się w naszym kraju założeń nowoczesnych. Na świecie rozpowszechnione są od lat, budowane z rozmachem i fantazją. Nam jednak wciąż brak odwagi na pełne szaleństwo. Ogrody takie cechuje minimalizm, klarowne i wyraźnie akcentowane kontury, stonowanie kolorów, unikanie wielości form, duży nacisk na ekologię.

Elementy budowlane, a więc nawierzchnie, mała architektura czy elementy wodne są proste, bez zbędnych ozdobników, wykonane najlepiej z naturalnych materiałów. Polacy lubią ciepłe barwy, a więc polecane jest stosowanie drewna egzotycznego, które jest trwałe i ładnie wybarwione oraz kamienia naturalnego na nawierzchnie, murki, elementy wodne (ważne jest, by wszystkie te elementy pochodziły z jednego kamieniołomu – w ten sposób powstanie harmonijna całość). Poleca się stosowanie szkła (ale nie kolorowego) i stali. Polacy chętnie sięgają po mosiądz, miedź, brąz. Moim faworytem jest patynowane żeliwo. Na świecie bardzo rozpowszechniony jest fakturowany beton. U nas, ze względu na „surowy” wygląd, stosowany jest dość rzadko.

Odchodzi się od roślin o dużych i jaskrawych kolorach kwiatów, dużych liściach na rzecz małych, niepozornych, o bardziej stonowanych barwach. Modne są trawy czy rośliny zielne oraz zestawienia kompozycji z dwóch, trzech gatunków. Wielokolorowe rośliny iglaste, tak chętnie sadzone w latach 90. XX wieku wypierane są przez liściaste.

Dobrze zaplanowany ogród musi harmonizować z domem i otoczeniem, nie może być monotonną, nieciekawą płaszczyzną z posadzonymi przypadkowo roślinami. Dzięki modelowaniu terenu, stosowaniu poziomych i pionowych elementów, zarówno architektonicznych, jak i roślinnych, ma stać się ciekawą, zróżnicowaną przestrzennie kompozycją. Przede wszystkim jednak ogród powinien stwarzać możliwości wypoczynku. Dlatego jego rozplanowanie musi zakładać różne formy spędzania wolnego czasu. Tak, aby każdy z domowników w zależności od preferencji mógł tu odpocząć.

Taras przy domu w miesiącach letnich staje się prawdziwym zielonym pokojem. Powinien być możliwie duży, aby oprócz rodziny pomieścił również gości. Jednak taras otoczony gromadzącymi ciepło ścianami domu i osłonięty zwykle od góry markizą lub daszkiem, może latem nie dawać upragnionego chłodu. Warto więc pomyśleć o drugim miejscu, w głębi ogrodu, w cieniu drzew. Placyk wypoczynkowy powinien stanowić alternatywę dla tarasu, może to być na przykład słoneczny narożnik ogrodu – miejsce na letnie śniadanie czy popołudniowe opalanie, albo romantyczny, pogrążony w cieniu zakątek. Szczególne znaczenie odgrywa tło, które stanowi optyczną osłonę przed wzrokiem ciekawskich, jak i przytulną „otulinę”.

Do tych celów stosowane są murki, pergole, grupy roślin, altany. Uwagę powinno zwrócić się też na rośliny otaczające takie miejsce – warto posadzić gatunki miłe dla oka i pachnące. Na lepsze samopoczucie wpłynie również woda – można więc pomyśleć o cicho szemrzącym strumyku czy niewielkiej fontannie. W ogrodzie przyda się również placyk do grillowania czy miejsce na ognisko. Z uwagi na rozchodzące się zapachy, powinno ono być oddalone od domu. Miłośnikom gotowania na świeżym powietrzu poleca się urządzenie kuchni ogrodowej, w której będą mogli puścić wodze fantazji. W pobliżu można założyć niewielki ogródek ziołowy.