W Polsce poprawiła się jakość leczenia raka piersi
W Polsce następuje poprawa jakości leczenia
raka piersi m.in. dzięki lepszej diagnostyce, chirugii czy
chemioterapii, ale liczba chorych na ten nowotwór nadal będzie
wzrastać - uważają onkolodzy z Centrum Onkologii w Warszawie.
22.04.2009 | aktual.: 25.05.2010 17:44
W Polsce następuje poprawa jakości leczenia raka piersi m.in. dzięki lepszej diagnostyce, chirugii czy chemioterapii, ale liczba chorych na ten nowotwór nadal będzie wzrastać - uważają onkolodzy z Centrum Onkologii w Warszawie.
"W Polsce nastąpiła znaczna poprawa jakości leczenia raka piersi" - powiedział na środowej konferencji prasowej prof. dr hab. Edward Towpik z warszawskiej Kliniki Raka Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie. Jego zdaniem, dzięki współczesnej chirurgii można minimalizować kalectwo związane z amputacją piersi.
"Do tej pory leczenie nowotworu piersi ograniczało się jedynie do likwidacji chorych komórek. Teraz wprowadza się tzw. leczenie oszczędzające, które pozwala na rekonstrukcję amputowanej piersi. Można ją chirurgicznie odtworzyć, nadać właściwy kształt" - powiedział Towpik.
Według radiologa dr Małgorzaty Tacikowskiej z Centrum Onkologii w Warszawie, w Polsce polepszają się także metody diagnostyczne wykrywające raka piersi. "Milowym krokiem jest np. mammografia cyfrowa. Mamy znacznie lepszy obraz i łatwiej nam o diagnozę trudniejszych przypadków" - powiedziała radiolog.
W opinii Tacikowskiej, nową jakością w diagnostyce raka piersi jest także badanie za pomocą rezonansu magnetycznego. "Rezonans ma niemal 100 proc. czułość, czyli wykrywa niemal wszystkie przypadki raków" - tłumaczyła.
Jej zdaniem, w dalszym ciągu podstawowym problemem w diagnozowaniu raka piersi jest przekonanie kobiet, zwłaszcza mieszkanek wsi i małych miasteczek, aby regularnie poddawały się badaniom diagnostycznym. "Istnieje ciągły lęk przed rozpoznaniem. Kobiety nie chcą się dowiadywać, uważają, że są zdrowe i nie biorą udziału w badaniach przesiewowych" - mówiła.
Jak powiedział onkolog doc. dr hab. med. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Kliniki Raka Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej, w Polsce, jak i na świecie, liczba osób chorych na nowotwór piersi będzie stale się zwiększać.
"To wiąże się ze stylem życia. Kobiety w późniejszym wieku rodzą dzieci i w coraz mniejszej liczbie, co zwiększa ryzyko tej choroby. Takie jest niestety ciśnienie cywilizacyjne i to trudno zmienić" - tłumaczył.
Jak podkreślił, czynnikami ryzyka, na które kobiety mają zdecydowany wpływ, jest m.in. waga ciała, a także spożywanie alkoholu. "Otyłość i regularne spożywanie alkoholu, nawet w niewielkich ilościach, wpływają na wystąpienie nowotworu piersi" - ostrzegał Pieńkowski.
Według Krajowego Rejestru Nowotworów, w Polsce w 2006 r. liczba zachorowań na raka piersi wyniosła ponad 13 tys. Na raka piersi w 99 proc. chorują kobiety, który stanowi u nich ok. 20 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory.
Jak powiedział Pieńkowski, Polska należy do krajów o średniej zapadalności na raka piersi u kobiet. "Ryzyko zachorowania Brytyjki czy Szwedki jest nawet cztery razy większe niż Polki. Ale problem polega na tym, że tamtejsze panie w przypadku choroby mają znacznie większe szanse na skuteczne leczenie i na ocalenie im wielu lat życia" - powiedział onkolog.
Jego zdaniem, w Polsce szansę na wyleczenie raka piersi ma ok. 60 proc. kobiet. "Im wcześniej podejmiemy leczenie, tym skuteczniej poradzimy sobie z chorobą. Jeżeli wielkość nowotworu nie przekracza 1 cm, to szansa na pełne wyleczenie wynosi ok. 95 proc." - mówił.
Jak wyjaśniał Pieńkowski, od momentu powstania pojedynczej komórki rakowej do guza o wielkości 1 cm mija osiem lat. "Nowotwór rozwija się powoli, dlatego tak ważne jest jego dokładne zdiagnozowanie" - podkreślał lekarz. Jak dodał, w Polsce 60 proc. chorych na raka piersi ma szansę na pełne wyleczenie. W dniach 23-25 kwietnia w Falentach pod Warszawą odbędzie się zjazd "Diagnozowanie i leczenie raka piersi". Zjazd, który odbywa się co dwa lata od 1997 r., organizuje Klinika Raka Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej z Centrum Onkologii w Warszawie we współpracy z Polskim Towarzystwem do Badań nad Rakiem Piersi.