Sfotografowali ją w Wenecji. Gdy odwróciła się tyłem, zrobiła furorę
Angelina Jolie zawitała na Festiwalu Filmowym w Wenecji w związku z premierą filmu "Maria" o Marii Callas, w którym wcieliła się w tytułową rolę. Gdy tylko dotarła do miasta na wodzie, sfotografowano ją w czarnej sukni z odkrytymi plecami. Gwiazda wyeksponowała w tej sposób swoje tatuaże.
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji rozpoczął się 28 sierpnia i potrwa do 7 września. Wśród gwiazd dosłownie spływających do włoskiego miasta znalazła się Angelina Jolie. Ostatni raz na dużych ekranach widzieliśmy ją w 2021 roku w "Eternals".
Teraz wcieliła się w zupełnie inną rolę. W filmie "Maria", który zadebiutował w Wenecji, zagrała słynną śpiewaczkę operową Marię Callas. Zanim jednak aktorka dotarła na premierę, została uchwycona na zdjęciach przez fotoreporterów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Angelina Jolie dobiła do brzegu w długiej do ziemi, czarnej sukni bez rękawów i o maksymalnie prostym kroju. Nie od dziś wiemy, że gwiazda kocha klasyczne wybory, które sprawdzają się zawsze, bo są ponadczasowe.
Angelina Jolie pokazała wytatuowane plecy
W przypadku zabudowanego przodu można pozwolić sobie na szaleństwo z tyłu. Okazało się, że kreacja Angeliny Jolie odznaczała się odsłoniętymi plecami. Aktorka wyeksponowała w ten sposób liczne tatuaże. Co oznaczają?
Jeden z nich to skrypt w języku khmerskim, który ma chronić ją i jej syna Maddoxa pochodzącego z Kambodży. Jego fragment brzmi: niech twoi wrogowie trzymają się od ciebie z daleka. Na plecach Jolie znalazły się ponadto: buddyjska mantra, starożytne symbole, geometryczne wzory oraz motywy zwierzęce. Natomiast na ramieniu gwiazdy zostały wytatuowane współrzędne geograficzne wskazujące na miejsca narodzin wszystkich jej dzieci.
Angelina Jolie zachwyciła na czerwonym dywanie
Wieczorem Angelina Jolie przybyła na premierę filmu "Maria". Na czerwonym dywanie zaprezentowała się w jasnobeżowej, opiętej i przede wszystkim przepięknie drapowanej sukni wieczorowej projektu Tamary Ralph. Uzupełnieniem kreacji była narzutka ze sztucznego futra. Ale trzeba też zaznaczyć, że look nie byłby taki sam bez intensywnie czerwonych ust. Angelina Jolie po raz kolejny udowodniła, że ma klasę.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl