W trakcie przysięgi wyciągnął kartkę. Upokorzył przyszłą żonę
Dla wielu osób ślub jest najważniejszym wydarzeniem w życiu. Narzeczeni przygotowują się do niego całymi miesiącami. Nie zawsze wszystko idzie jednak po ich myśli. Zachowanie pana młodego zdenerwowało wybrankę.
Świeżo upieczone małżeństwo na pewno długo pamięta dzień swojego ślubu. Zakochani z reguły wspominają, jak wyglądała suknia czy bukiet panny młodej. Nieraz z łezką oku wracają pamięcią także do piosenki z pierwszego tańca.
Jednak ta para oprócz miłych momentów, do końca życia zapamięta "niewinny żart" pana młodego. Jego zachowanie wprawiło w osłupienie zebranych gości, a także internautów. Gorzki moment z ceremonii pojawił się na TikToku.
Wyciągnął karteczkę z napisem. Pannie młodej nie było do śmiechu
Ślub to piękny dzień, któremu towarzyszą ogromne emocje. Stres i wzruszenie mogą spowodować, że w jednej chwili wyśniona ceremonia legnie w gruzach. Pewien pan młody, widząc, że jego wybranka bardzo się denerwuje, postanowił nieco rozładować sytuację. Wcześniej przygotował "specjalny liścik". Stojąc przed ołtarzem, w podniosłej atmosferze, mężczyzna wyciągnął z kieszeni marynarki kartkę i pokazał ją zgromadzonym gościom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Nie uprawiali seksu przed ślubem. Mówią o skutkach
Na białej kartce dużymi literami napisał "Pomóżcie mi". Zachowanie dowcipnisia nie zostało pozytywnie odebrane. Zarówno goście, jak i panna młoda, byli zniesmaczeni postawą pana młodego. Ukochana, zamiast wybuchnąć śmiechem, z nietęgą miną szturchnęła go bukietem kwiatów.
Zachowanie oceniła influencerka
Shawnda, która na co dzień zajmuje się coachingiem, postanowiła skomentować zachowanie pana młodego. Na TikToku opublikowała fragment z ceremonii, a także dodała swoją opinię.
- Co jest nie tak z facetem, który stoi przed ołtarzem z kobietą, której się oświadczył - ślubował miłość i wierność - żeby później ją upokorzyć? - zaczęła tiktokerka.
- Nie mam żadnego szacunku do tego typu osób, które wykorzystują nieśmieszny żart dla taniego śmiechu. Nikt nawet szczerze się nie zaśmiał. "Pomóżcie mi?" - czy ona w ogóle trzyma cię jako zakładnika? Po co upokorzyłeś swoją żonę? Żeby ta jedna dziewczyna, która najprawdopodobniej trzymała telefon, mogła się trochę pośmiać? - krytycznie zwróciła się do pana młodego.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl