Walczy z ogromnym bólem. Wydaje na to krocie
Agata Młynarska zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dziennikarka przez lata bagatelizowała bóle brzucha, które w pewnym momencie stały się dla niej nie do zniesienia. Okazało się, że cierpi na nieswoiste zapalenie jelit. Teraz, aby móc funkcjonować na co dzień bez bólu, musi wydawać ogromną kwotę.
Agata Młynarska przez wiele lat była jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Możliwe więc, że to właśnie przez to, przez długi czas zaniedbywała swoje zdrowie, o które dziś musi dbać ze zdwojoną siłą. Bóle brzucha, których doznawała, w pewnym momencie stały się dla niej nie do zniesienia. Kiedy pięć lat temu trafiła do szpitala, lekarze zdiagnozowali u niej nieswoiste zapalenie jelit. Teraz, oprócz diety i ćwiczeń, musi poddawać się rehabilitacji, w tym serii kosztownych zabiegów za kilka tys. zł.
Pięć lat temu trafiła do szpitala
Choć Agata Młynarska z bólami brzucha walczy od wielu lat, diagnozę postawiono jej dopiero pięć lat temu. To wtedy w mediach społecznościowych dziennikarki pojawił się post ze zdjęciem ze szpitalnego łóżka, w którym wyjawiła, z czym walczy i jak cierpi.
"Po czterech dniach ostrej walki na oddziale gastrologii, znanym mi od lat, wrócił uśmiech i nadzieja, że najgorsze znów udało się pokonać. Moja choroba ma własne życie. Nie zbadano dlaczego pojawiają się tak silne jej zaostrzenia. Bo przecież było tak dobrze i nagle walka o życie. Jelita to wciąż wielka zagadka dla lekarzy. I tym razem pani profesor Grażyna Rydzewska stanęła na wysokości zadania" - mogliśmy przeczytać.
Zobacz także: Agata Młynarska mierzy się z poważnymi chorobami. "Nie odpuszczę walki o życie bez bólu"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wydaje ogromną kwotę na leczenie
Walka Agaty Młynarskiej o zdrowie i dobre samopoczucie wciąż trwa. W związku z zapaleniem jelit, dziennikarka zmaga się jednak także z bólami stawów oraz mięśni. Z tego też względu poddaje się rehabilitacji, w tym także terapii falami uderzeniowymi. Według "Super Expressu", seria zabiegów, które przechodzi, kosztuje ok. 2,5 tys. zł.
- Bardzo mnie boli. Chciałabym bardzo wrócić do naszych specjalnych zabiegów. Przewlekłe zapalenie jelit bardzo wrzuca się na stawy. Trzeba robić bardzo dużo rzeczy żeby być w formie. Ćwiczyć, dobrze się odżywiać, najlepiej pływać, dużo chodzić, ale bardzo boli. Więc co trzeba robić? Trzeba chodzić na rehabilitację i fizjoterapię - mówiła Młynarska w jednej z ostatnich relacji na Instagramie, gdzie pojawiło się nagranie z terapii.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.