Walentynki najtaniej - z kijami i słoną bryzą na ustach...
Dla mężczyzn to duży sprawdzian i wyzwanie. Zorganizować dla siebie i swojej partnerki obchody walentynek tak, żeby sprawić jej niespodziankę, żeby było romantycznie i - nie oszukujmy się - nie za drogo. Jak to zrobić?
Dla mężczyzn to duży sprawdzian i wyzwanie. Zorganizować dla siebie i swojej partnerki obchody walentynek tak, żeby sprawić jej niespodziankę, żeby było romantycznie i - nie oszukujmy się - nie za drogo. Jak to zrobić?
kg
Kicz, czy piękne święto?
W kwiaciarniach już zaroił się od pluszowych, nierzadko tandetnych maskotek z serduszkami, kawiarnie oklejane są sercami, a kina organizują maratony komedii romantycznych.
Walentynki już na dobre weszły do kalendarza polskich imprez. Niektórzy krytykują święto zakochanych i upatrują w nim tylko komercyjnych przesłanek. Inni już od dawna planują, jak je spędzą…
Nawet 800 zł za parę!?
Kino, kwiaty, kawa i ciastko w kawiarni, może małe piwo? Dwie osoby za wieczór wypełniony takimi atrakcjami zapłacą ok. 150 zł. Same bilety do multipleksu uszczuplą nasz portfel o ok. 50 zł, a przecież nie powiemy wybrance, że nachos ani popcorn nie wchodzą w rachubę, jeśli zażyczy sobie przekąskę.
Z kolei cena za romantyczny weekend w hotelu czy ośrodku SPA wraz z masażami, kolacją, dochodzi nawet do 800 zł za parę!
My sprawdzamy, czy można spędzić to coraz popularniejsze w Polsce święto i nie narazić się na gigantyczną dziurę w portfelu!
A może bal?
Coraz częściej z okazji walentynek organizowane są bale, niczym te sylwestrowe. I tak para, która wybierze Bal Walentynkowy w Tolkmicku, zostanie uraczona kolacją z afrodyzjakami. Może też pretendować do tytułu Króla lub Królowej Balu. Parę taka przyjemność będzie kosztować 145 zł.
Gdy nasze fundusze są skromniejsze, możemy udać się na imprezę koszyczkową do jednego z gdyńskich pubów. Każdy w „koszyczku” przynosi prowiant. Bilet dla pary uszczupli nasz portfel o 50 zł.
Ze słoną bryzą na ustach...
Z kolei w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku za jedyne 23 zł od pary możemy uczestniczyć w niepowtarzalnym wydarzeniu artystycznym… „Wyobraź sobie, że płyniesz po oceanie... Nie wiesz dokąd, kołyszesz się na łodzi w rytmie roztańczonych fal. Delikatny powiew wiatru mierzwi Twoje włosy, a słona bryza muska Twoje usta. Zatracasz się w przestrzeni i słyszysz melodię, która nadaje sens Twojej wędrówce. Muzyka porywa Cię bezgranicznie. Nikniesz w otchłani. Zapatrzony, zasłuchany, zakochany... W rytmie jazzu..”. Wyjaśniamy - chodzi o koncert jazzowy.
Nordic walking?
Fani sportu mogą spędzić 14 lutego z kijami podczas „Walentynkowego Kupidyna z kijami, czyli nocnej wyprawy Nordic Walking”. Za zaledwie 35 zł od pary możemy wypożyczyć kije, latarki – czołówki, a po 12-kilometrowym marszu zjeść kiełbaskę przy ognisku.
Swojej drugiej połówce można sprawić też muzyczną niespodziankę i zaprosić jego lub ją na koncert zespołu Kombii do Świebodzic. Cena biletu to 50 zł od osoby. Wiele lokali organizuje też klubowe imprezy z wieloma promocjami w barze i konkursami.
Przeczytaj lub wyśpiewaj wiersz o miłości
Jeśli chcesz zrobić wrażenie na swojej partnerce, możesz zaprosić ją na walentynki poetyckie. „Przyjdź i opowiedz, jak smakują pocałunki i jaki kolor ma Twoje uczucie. Przynieś i przeczytaj lub wyśpiewaj wiersz o miłości” – reklamują organizatorzy z Namysłowskiego Ośrodka Kultury.
I najważniejsze, nie trzeba mieć pary, by 14 lutego dobrze się bawić. Warszawski Surf Club organizuje walentynki dla singli w klimacie hawajskim (30 zł od osoby). Aloha!
kg