Wciąż jesteś singielką? To może być wina twojej matki
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Na pewno wiele razy słyszałaś to powiedzenie. Psycholożka Claire Kamp Dush udowodniła, że jest bardziej prawdziwe niż myślałaś. Zwłaszcza w kwestii związków.
15.11.2018 13:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zespół naukowców prowadzony przez Kamp Dush zajął się sprawdzaniem, jak wpływ matki rzutuje na romantyczne związki jej córki. Okazuje się, że dużo bardziej, niż można by było przypuszczać.
Badanie przeprowadzono na Uniwersytecie Stanowym w Ohio. Pod uwagę wzięto dwa aspekty wpływające na rozwój relacji: ekonomiczny i behawioralny. Z obserwacji naukowców wyniknęło, że pieniądze i kwestie finansowe matki i jej partnerów nie mają wpływu na związki córki.
Prawdziwe okazały się jednak podejrzenia dotyczące aspektu behawioralnego czyli związanego z zachowaniem. Zespół Kamp Dush odkrył, że matki nieświadomie przekazują swoim córkom zespół cech i zachowań wynikających z relacji damsko-męskich. Jeśli matka ma problem z konfliktami w związku lub nie umie okazywać emocji, prawdopodobnie nauczy tego także swoją córkę.
Cechy przekazane przez rodzicielkę bezpośrednio objawiają się w momencie zawiązania przez córkę bliższej relacji z mężczyzną. Jeśli matka miała problemy z komunikacją, istnieje duża szansa, że córka będzie zachowywać się tak samo.
W ramach badań psychologowie śledzili drogi życiowe tysięcy osób, części z nich nawet przez dekady. Pierwszym badaniem było National Longitudinal Survey of Youth – Narodowe badanie młodych dorosłych – z 1979 roku. Badacze mieli do dyspozycji dane dotyczące 7 152 osób w drugiej generacji oraz ich matek. To właśnie na tej podstawie wysnuli wnioski, że matki wpływają bezpośrednio na życie uczuciowe córek.
Dlatego jeśli jesteś singielką, a twoja mama ma problemy z życiu uczuciowym, najprawdopodobniej jesteś samotna przez wzorzec, jaki ci przekazała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
*Zobacz też: *Sexcoach: Problemy seksualne dotyczą 50 proc. Polaków