Weekend w Zakopanem poza sezonem. Jak spędzić tu czas?
Zakopane, najważniejsze miasto w polskich Tatrach, które latem i zimą pełne jest turystów. Jak można spędzić tu czas, gdy ludzi jest o wiele mniej niż w szczycie turystycznego sezonu? Zakopane nigdy nie zasypia na długo, więc nawet jesienią w mieście nie brakuje atrakcji.
17.09.2021 11:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do Zakopanego jeździmy, gdy chcemy oderwać się od codzienności, by pośród tatrzańskich szczytów odpocząć i naładować akumulatory na kolejne miesiące. W mieście turysta ma wszystko, o czym tylko może zamarzyć: odosobnione miejsca na szlakach, ale również tętniące życiem ulice i mnóstwo atrakcji.
W Zakopanem zjesz oscypka, obejrzysz przepiękne drewniane wille, a widokami nacieszysz się na Gubałówce czy Kasprowym Wierchu. Próżno szukać miejscowości, która miałaby taki urok, jak stolica Tatr. To jednak nie jedyne propozycje na spędzenie weekendu w Zakopanem.
Weekendowe atrakcje Zakopanego
Do miasta najlepiej przyjechać wieczorem, by móc rozgościć się w kwaterze, zjeść kolację i odpocząć po podróży. Według portalu Nocowanie.pl turyści najchętniej rezerwują apartamenty w Zakopanem. Powód jest prosty, to najlepszy sposób na zachowanie niezależności i prywatności. Mieszkanie dzieli się bowiem z wybranymi towarzyszami podróży i nie trzeba aż tak mocno brać pod uwagę czyjejś obecności za ścianą.
Oprócz tego apartamenty zlokalizowane są zwykle blisko centrum Zakopanego, gdzie mieszczą się najlepsze restauracje oraz liczne atrakcje.
Niepisaną tradycją jest spacer po Krupówkach. Niezależnie od tego czy ktoś przyjechał do Zakopanego po raz pierwszy, czy kolejny, swoje kroki kieruje na słynny deptak. Wczasowicze kupują tu zwykle pamiątki z pobytu pod Tatrami, ale Krupówki kryją też naprawdę ciekawe zakątki. Zainteresowani kulturą Podhala mogą odwiedzić Muzeum Tatrzańskie, będąc z dziećmi warto zwiedzić "dom do góry nogami", a szukając relaksu trzeba wypróbować Piwne SPA – to wszystko w znajduje się w okolicy Krupówek.
Gubałówka? Koniecznie!
Krupówki łączą się z ulicą Na Gubałówkę, na końcu której znajduje się stacja kolejki wożącej turystów na szczyt wzniesienia. Na Gubałówkę można oczywiście dojść pieszo, jednak przejażdżka jest jedną z zakopiańskich atrakcji i warto choć raz z niej skorzystać.
Na szczycie Gubałówki znajduje się taras widokowy oraz restauracje. Przeciętnie podróż na szczyt wzniesienia i zjechanie wagonikiem zajmuje około kwadransa. Planując zjedzenie tam obiadu, na Gubałówkę trzeba zarezerwować około 2 godziny.
Baseny termalne czekają!
Podhale słynie z gorących źródeł. Turyści oblegają przede wszystkim Chochołów, Białkę Tatrzańską oraz Bukowinę Tatrzańską, jednak wcale nie trzeba wyjeżdżać z Zakopanego, aby skorzystać z gorących kąpieli z widokiem na Tatry. Wyjątkową atrakcją miejscowego aquaparku jest bowiem zewnętrzny basen termalny, gdzie temperatura wody wynosi aż 32 stopnie Celsjusza, co daje możliwość relaksu nawet wtedy, gdy na zewnątrz jest już chłodniej.
Od czerwca do sierpnia w Zakopanem dostępne jest także kąpielisko z wodą termalną Polana Szymoszkowa. Woda ma temperaturę 30 stopni Celsjusza i jest bogata w wapń, magnez i potas.
Wyjście na górski szlak
Spędzając weekend w Zakopanem nie można zapominać o tym, że jest to świetna baza wypadowa na szlaki w Tatrach. Wybór jest naprawdę szeroki i każdy może tu znaleźć trasy dla siebie.
Dobrą opcją - ani niezbyt trudną, ani też banalnie prostą - jest Dolina Pięciu Stawów Polskich. Aby wejść na tę trasę, trzeba dostać się na Palenicę Białczańską. Tam znajduje się parking i kasa biletowa Tatrzańskiego Parku Narodowego, a także rozpoczyna szlak nad Morskie Oko, od którego odchodzi najpopularniejsza droga do Doliny Pięciu Stawów. W tamtejszym schronisku PTTK warto zjeść szarlotkę - jest pyszna!
Znajduje się tam również węzeł szlaków - można stąd dojść na Szpiglasy, Kozią Przełęcz, Kozi Wierch albo Zawrat, a także wrócić nad Morskie Oko.