Wesele jest przereklamowane? Rozczarowani młodzi małżonkowie
Ponad 9 procent nowożeńców z rocznym stażem żałuje swojej decyzji. Bardziej rozczarowani życiem w związku małżeńskim są mężczyźni. 13 procent z nich, gdyby mogło cofnąć czas, nie stanęłoby ponownie na ślubnym kobiercu – wynika z najnowszych polskich badań.
09.12.2013 | aktual.: 03.08.2018 14:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ponad 9 procent nowożeńców z rocznym stażem żałuje swojej decyzji. Bardziej rozczarowani życiem w związku małżeńskim są mężczyźni. 13 procent z nich, gdyby mogło cofnąć czas, nie stanęłoby ponownie na ślubnym kobiercu – wynika z najnowszych polskich badań.
Wesele jest przereklamowane – tak uważa co trzeci młody małżonek w Polsce. W przypadku 21 procent par stających na ślubnym kobiercu, już ten pierwszy wspólny, „najważniejszy” w życiu dzień jest przyczyną niezadowolenia, nie sprostał bowiem oczekiwaniom, które postawili sobie młodzi – pisze Ola Długokęcka w artykule "I żyli długo i szczęśliwie? Nie do końca!" w "Gazecie Wyborczej", powołując się na wyniki badań przeprowadzonych przez GrupęPortaliWeselnych.pl na nowożeńcach.
Prawie 92 procent respondentów jako główny powód zawarcia małżeństwa podaje miłość do partnera. 43 procent jako jedną z motywacji wskazało chęć założenia rodziny. Co ciekawe, na gorące uczucie powołało się 93 procent mężczyzn i nieco mniej, bo 83 procent kobiet.
Jak podaje "Gazeta Wyborca" - dla pań ważniejsze jest posiadanie kogoś bliskiego (odpowiednio odpowiedź tę wybrało 29 procent żon i 15 procent mężów). Kobiety odczuwają także większą presję wieku oraz środowiska. Ciśnienie w kwestii zamążpójścia wytwarzane przez rodzinę i znajomych zadeklarowało 10 procent kobiet - tyle samo, ile czuje, że w ich wieku należałoby już być mężatką.
Ciąża nie stanowiła w mijającym roku ślubnego katalizatora - przynajmniej dla pań. Żadna z zapytanych nie wskazała stanu błogosławionego, jako powodu zawarcia małżeństwa. - Oprócz wzniosłych i życiowych przyczyn, śluby bierze się także z "innych" powodów. W tych trzech procentach znalazły się: małżeństwa zawarte z głupoty, z rozsądku, dla pieniędzy, żeby wyrwać się spod skrzydeł rodziców, ale także z pragnienia założenia wymarzonej sukni ślubnej – czytamy w "Wyborczej".
Z raportu opracowanego przez demografów z Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że liczba rozwodów w Polsce systematycznie rośnie. Co roku rozstaje się 70 tys. par. Oznacza to, że rozpada się co trzecie małżeństwo.
Na podstawie gazeta.pl/(gabi), kobieta.wp.pl
ZOBACZ:
Jak obecnie postrzega się noc poślubną w Polsce? Jak było kiedyś, a jak jest teraz? Na co decydują się w sypialni świeżo upieczeni małżonkowie?