Weszła do sklepu z psem przewodnikiem i została wyproszona. Znamy stanowisko przedstawicieli firmy
Kilka dni temu pani Arleta weszła do sklepu H&M w Warszawie z psem przewodnikiem. Została wyproszona. O sytuacji, poinformowała na swoim Facebooku. O sprawie zrobiło się głośno, gdyż jej wpis zaczęli udostępniać oburzeni internauci. Dziś do zdarzenia odnieśli się przedstawiciele firmy, którzy zapewniają, że pies przewodnik towarzyszący osobie z niepełnosprawnościami jak najbardziej może przebywać w sklepach H&M.
- Dzieciaki z lodami biegające między półkami są o.k., ale pies przewodnik już nie - napisała kilka dni temu, pani Arleta na profilu na Facebooku i załączyła zdjęcie swojego psa przewodnika. Klientka miała zostać wyproszona, właśnie przez to, że weszła z czworonogiem. Jak sugeruje wpis pani Arlety, taka była decyzja pracowników sklepu.
Stanowisko przedstawicieli H&M
- Jako firma H&M wyrażamy zgodę na przebywanie zwierząt na terenie naszego sklepu pod opieką właściciela i z dbałością o komfort pozostałych klientów, jeśli tylko galeria handlowa, w której znajduje się sklep sieci H&M wyraża takie samo stanowisko – przytacza odpowiedź przedstawicieli firmy, portal Onet. - Za szczególną uważamy sytuację, w której w sklepie pojawia się osoba niepełnosprawna z psem asystującym. Odpowiednio wyszkolony i specjalnie oznaczony pies przewodnik osoby niewidomej lub niedowidzącej czy niepełnosprawnej ruchowo, ma prawo przebywać na terenie sklepu bez względu na inne regulacje danego obiektu - napisano w oświadczeniu.
- Zdajemy sobie sprawę, że temat, który stał się przedmiotem dyskusji, dotyczy kwestii istotnych i wzbudzających szczególne emocje. Pragniemy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się w jakikolwiek sposób urażeni opisywanym w sieci incydentem. Jesteśmy na etapie weryfikacji sprawy oraz podejmiemy stosowne kroki w celu rozwiązania tej sytuacji - kończy swoje oświadczenie firma.
Komentarze internautów
- Wstyd, pies przewodnik ma prawo wstępu wszędzie, - Straszne to jest, że ciągle jeszcze trzeba się z takimi sytuacjami spotykać. Niby XXI wiek, wszyscy tacy oświeceni, a ciemnogród jednak wciąż panuje, - Dobrze wiedzieć, że jak człowiek jest zdrowy i w pełni sił, to może zostawiać pieniądze, ale w momencie kiedy potrzebuje wsparcia psa, to już jest kłopotem - czytamy w komentarzach pod postem. Post udostępniło ponad 1800 osób.