Weź go do łóżka. Wyśpisz się jak nigdy w życiu
25.02.2023 12:56, aktual.: 18.01.2024 18:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Problemy ze snem mogą poważnie odbić się na naszym zdrowiu. Na poradzenie sobie z bezsennością jest wiele różnych sposobów. Ten jeden jest szczególny. Pozytywne działanie potwierdzają naukowcy.
Bezsenność może powodować szereg różnych problemów. Jeśli nie dostarczymy organizmowi właściwej dawki snu, będziemy czuć zmęczenie, szybciej ulegać stresowi, a także czuć niepokój. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii jasno wskazują, co nam może pomóc w takiej sytuacji. Wyniki mogą zaskakiwać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miewasz problemy ze snem? Adoptuj kota
Eksperci z Mayo Clinic Center for Sleep Medicine przeanalizowali zebrane dane i doszli do ciekawych wniosków. Okazuje się, że 41 procent ankietowanych stwierdziło, że śpi zdecydowanie lepiej, gdy w pobliżu jest ich czworonożny przyjaciel. Tylko 20 procent stwierdziło, że kot w łóżku uniemożliwia porządne wyspanie się.
Zdrowy sen to jednak niejedyna zaleta posiadania mruczka. Inne badania pokazują, że pupil ma na nas znacznie większy wpływ, niż mogłoby się wydawać.
Koci terapeuta w domu
Czy wiedzieliście, że koty potrafią odczytać mimikę twarzy swoich właścicieli? Tak mówią wyniki badań z 2015 roku, które opublikował magazyn "Animal Cognition". Czworonogi potrafią rozróżniać nasze emocje, a nawet na nie reagować.
W 2011 roku w Wielkiej Brytanii pojawiły się wyniki analiz przeprowadzonych przez Cats Protection, jednej z organizacji charytatywnych. Okazało się, że osoby spędzające czas z kociętami i dorosłymi osobnikami tych zwierząt są zdecydowanie bardziej spokojni. Aż 87 procent właścicieli kotów potwierdziło, że od kiedy w ich domu jest zwierzak, poprawiło się ich ogólne samopoczucie. Dodatkowo 76 procent ankietowanych lepiej radziło sobie ze stresem.
"Siedzenie ze zrelaksowanym mruczącym kotem pod koniec stresującego dnia to kojący masaż dla duszy (...). Może dlatego, że częstotliwość wibracji mieści się w zakresie, który może stymulować leczenie" – mówiła cytowana lekarz weterynarii Beth Skillings, której wypowiedź zacytował portal medicalnewstoday.com.
Jeśli do tej pory wahaliśmy się nad adopcją kota, mamy kolejny powody ku temu, aby jak najszybciej sprowadzić zwierzaka do domu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl