Weź z lodówki i podpal. Rozpalisz grilla w kilka minut
Wyczekiwana przez wszystkich majówka zbliża się wielkimi krokami. Według synoptyków, tegoroczny długi weekend będzie ciepły i słoneczny. Nieodłącznym elementem każdej majówki jest grill. Podpowiadamy, jak go rozpalić, nie mając pod ręką podpałki.
Przyjęło się, że to właśnie w majówkę rozpoczynamy trwający kilka najbliższych miesięcy sezon grillowy. Nic w tym dziwnego. Kiedy temperatury sięgają 20 stopni Celsjusza, chętniej wychodzimy z domów. Nie od dziś wiadomo, że na zewnątrz przyjemniej spożywa się posiłek. Aby upichcić smaczny posiłek, przyda się patent na rozpalenie grilla, który nie wymaga użycia podpałki.
Podpałka nie będzie już potrzebna. Genialny patent na rozpalenie grilla
Najłatwiejszym i najpopularniejszym sposobem na rozpalenie grilla jest użycie podpałki. Działa ona szybko i skutecznie. Niestety, jej specyficzny zapach przechodzi na grillowane mięso czy warzywa, co negatywnie wpływa na smak potrawy. Brak podpałki nie musi oznaczać rezygnacji z grilla. Poznaj patent, który pozwoli ci na rozpalenie ognia bez użycia gotowego zarzewia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli jesteś np. nad jeziorem, zamiast podpałki możesz wykorzystać suchą trawę, sznurek konopny, trociny, suche gałązki, suchą korę z drzewa czy watę. Rozpalenie grilla z użyciem jednej lub dwóch wymienionych rzeczy działa na dokładnie tych samych zasadach, co rozpalanie grilla z podpałką.
Węgiel albo brykiet należy ułożyć w stożek, a na środku umieścić naturalną podpałkę. Następnie, wystarczy ją podpalić. Jeśli spalanie jest zbyt słabe, wystarczy dołożyć więcej rozpałki. Jeśli wkłąd nagle zacznie płonąć, nie gaś ognia od razu. Dzięki temu węgiel lub brykiet będzie bardziej rozżarzony, co tylko przyśpieszy proces grillowania.
Poza wyżej wymienionymi materiałami jako rozpałkę można wykorzystać także opakowanie po jajkach, stare, makulaturowe gazety czy whiskey. Wysokoprocentowy alkohol działa tak dobrze, jak podpałka w płynie. Wystarczy wylać niewielką ilością trunku na gazetę albo kawałek zwykłego papieru, położyć go na węgiel, a całość podpalić. W trakcie tej czynności pamiętaj o tym, aby odsunąć się od grilla — ogień będzie naprawdę wysoki.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl