Tyle kosztuje zagotowanie wody w czajniku elektrycznym. Zdziwisz się

Czajniki elektryczne stały się nieodzownymi urządzeniami w większości polskich domów. Ich popularność wynika z szybkości działania – zagotowanie nawet większej ilości wody zajmuje jedynie kilka minut. Choć dawniej nie przykładano dużej wagi do kosztów związanych z używaniem prądu, obecnie, ze względu na znaczący wzrost cen energii, coraz więcej osób zastanawia się, jak zmniejszyć jego zużycie w gospodarstwie domowym.

Typowy czajnik elektryczny w Polsce ma moc między 2000 a 2400 W. Aby zagotować w nim litr wody, potrzeba około trzech minut, co oznacza zużycie energii na poziomie 0,1 kWh.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Wylewasz całą wodę z czajnika? Nie każdy wie, czym to grozi

Z danych przedstawionych przez "Wprost" wynika, że przy obecnej średniej cenie prądu około 0,6212 zł za kWh, jednorazowe zagotowanie wody kosztuje około 6 groszy. Jeśli korzystamy z czajnika dziesięciokrotnie w ciągu dnia, miesięcznie wydamy na to średnio 18,64 zł, co rocznie daje kwotę 223,68 zł. Choć wydaje się to niewielką kwotą, warto pamiętać, że każde urządzenie domowe przyczynia się do wzrostu rachunków za energię. Regularne korzystanie z czajnika elektrycznego realnie wpływa na nasze wydatki, dlatego warto używać go rozsądnie.

Jak można obniżyć koszty związane z użytkowaniem czajnika? "Gotuj tylko tyle wody, ile rzeczywiście potrzebujesz i regularnie usuwaj kamień, który może wydłużać czas gotowania, a co za tym idzie, zwiększać zużycie energii. Uwaga na gotowanie – jeśli nie potrzebujesz wrzącej wody, wyłącz czajnik wcześniej" – sugeruje "Wprost".

Podobnie inne urządzenia domowe, takie jak pralki, lodówki czy kuchenki, mogą znacząco wpływać na wysokość naszych rachunków. Na przykład, pralka użytkowana pięć razy w tygodniu zużywa około 143 kWh rocznie, co przekłada się na koszt 143 zł. Temperatura prania ma tu kluczowe znaczenie – im wyższa, tym większe zużycie prądu, dlatego warto wybierać niższe temperatury.