GotowaniePrzepisyWielkanoc bez tycia!

Wielkanoc bez tycia!

Wielkanoc bez tycia!
Źródło zdjęć: © Delecta
05.04.2007 15:26, aktualizacja: 29.06.2010 12:56

W wielu domach Święta Wielkanocne ciągle jeszcze nie mogą obyć się bez tradycyjnego obżarstwa. Najczęściej każde takie święta okupujemy kilkukilogramową nadwagą. W tym roku będzie inaczej-jedzmy ze smakiem, ale nie tyjmy!

W wielu domach Święta Wielkanocne ciągle jeszcze nie mogą obyć się bez tradycyjnego obżarstwa. W tych kilka dni spędzamy przy stole większość czasu, ze smakiem i bez wyrzutów, zajadając się przygotowanymi specjalnie na te okazję smakołykami. Jemy dużo i smacznie, ale i niezdrowo. Najczęściej każde takie święta okupujemy kilkukilogramową nadwagą. W tym roku będzie inaczej -jedzmy ze smakiem, ale nie tyjmy!

Korzystając z rad doświadczonych kucharek i dietetyków, można spróbować nieco odchudzić nasze tradycyjne potrawy wielkanocne tak, by nie straciły na swym niepowtarzalnym tradycyjnym smaku, ale i nieco oszczędziły nasze żołądki i talie.

Suto zastawiony stół świąteczny to zwykle masa półmisków z tłustymi mięsami, zawiesistymi sosami, kalorycznymi deserami i na dodatek ciężkostrawnym mocnym alkoholem. W tych kilka świątecznych dni zdajemy się przymykać oko na tę kulinarną rozpustę i nie bacząc na jej konsekwencje, zajadamy się do syta. Dlatego też tak często po świątecznych obiadkach czujemy się ociężale, mamy wzdęcia, cierpimy na bóle żołądka. Tym czasem wystarczy spróbować nieco „odchudzić” wielkanocne menu, by z czystym sumieniem i dobrym samopoczuciem móc zjeść kilka porcji ulubionej pieczonej szynki czy sałatki wielowarzywnej. Coś za coś
Bez uszczerbku dla smaku naszych ulubionych potraw warto część składników – szczególnie tych o wysokiej zawartości tłuszczu czy cukru, zastąpić ich mniej kalorycznymi i tuczącymi odpowiednikami.

  1. Białe pieczywo i chrupiące bułeczki wymieniamy na pełnoziarnisty chleb żytni i bułki grahamki;
  2. wszechobecny na wielkanocnym stole majonez można zastąpić jogurtem naturalnym, kefirem lub ewentualnie dla niezłomnych smakoszy tego sosu – majonezem light lub jogurtowym;
  3. w miejscu najważniejszego składnika świątecznych potraw – kurzych jajek proponujemy podać jajka przepiórcze; zawierają one więcej niezbędnych aminokwasów i mniej tłuszczu, do tego są bogatym źródłem żelaza, miedzi, karotenu i witamin z grupy B;
  4. tradycyjne sałatki z majonezem warto zastąpić sałatkami z nowalijek – sałaty, rzodkiewki, świeżych ogórków, skropionymi kilkoma kroplami oliwy i sokiem z cytryny;
  5. główne dania mięsne przygotuj z możliwie jak najmniejszą ilością tłuszczu, a kotlety zrób bez panierki; jeśli natomiast musisz już coś usmażyć na tłuszczu – to wybierz oliwę z oliwek i przed podaniem na talerz kotlet połóż na chwilę na papierowym ręczniku – wchłonie nadmiar tłuszczu;
  6. mięsa pieczemy na grillu lub w folii, a nie na głębokim tłuszczu, zaś do mięs sugerujemy zamiast ziemniaków z ciężkimi zawiesistymi sosami podać kaszę gryczaną i ryż;
  7. do picia zalecamy głównie niegazowaną wodę mineralną lub naturalne soki wyciskane z owoców; słodzone soki z kartonów oraz kolorowe gazowane napoje soft są tylko dodatkowym źródłem kalorii, których i tak mamy na stole pod dostatkiem;
  8. kawę zabielamy chudym mlekiem zamiast tłustą i zawiesistą śmietanką; herbatę pijemy gorzką – najlepiej zieloną liściastą lub ziołową;
  9. nie sposób wyobrazić sobie Wielkanocy bez słodkich wypieków - mazurków, bab, serników; tym razem proponujemy je nieco odchudzić – zrezygnować ze słodkich polew i lukru, białą lub mleczną czekoladę zastąpić gorzką – doskonale nadaje się do dekoracji ciast, a ma mniej kalorii i cukru; natomiast blachę do ciasta zamiast grubo smarować tłuszczem wystarczy wyłożyć pergaminem;
  10. dla urozmaicenie wielkanocnego słodkiego menu polecamy desery z owoców na lekkim biszkopcie, musy z galaretką lub koktajle mleczno-owocowe;
  11. do obiadu czy deseru zamiast ciężkich kolorowych likierów czy wódek warto podać czerwone wino - wspomaga pracę wątroby i rozbija tłuszcz, ułatwiając jego przyswojenie przez organizm. Jak widać wystarczy kilka prostych sposób, by spróbować uniknąć paru zbędnych kilogramów, a mimo to ze smakiem delektować się świątecznymi specjałami. Nic tak nie cieszy w Wielkanoc jak smak mazurka czy żurku z białą kiełbasą, na który czekamy cały rok. Przy odrobinie kulinarnej rozwagi można jednak sprawić, że wszystkie te potrawy będą nie tylko smaczne, ale i zdrowe.

Zasiadając przy wielkanocnym stole nie zapominajmy jednak o najważniejszym - o dobrym nastroju i apetycie. A na deser doskonale sprawdzi się krótki wiosenny spacer w gronie rodzinnym.

Smacznej i zdrowej Wielkanocy.

Źródło artykułu:WP Kobieta