Will Smith przyznał, że jego małżeństwo z Jadą nie jest monogamiczne. Chciał mieć nawet własny "harem"
Kontrowersje wokół małżeństwa Willa Smitha i Jady Pinkett-Smith są obecne w przestrzeni medialnej nie od dziś. W zeszłym roku para zdobyła się na szczerą rozmowę przed kamerami, w której aktorka przyznała się do zdrady. Teraz gwiazdor "Facetów w czerni" ujawnił w wywiadzie kolejne szczegóły ich zawiłej relacji.
29.09.2021 14:55
Wzloty i upadki
Will Smith i Jada Pinkett-Smith pobrali się w 1995 roku, a ich małżeństwo pomimo licznych przejść trwa do dziś. Para ma wspólnie dwoje dzieci – 23-letniego Jaydena oraz 21-letnią Willow, którym zdarzyło się zagrać już u boku ojca w hollywoodzkich produkcjach. O kryzysie w związku Willa Smitha i jego żony Jady zrobiło się bardzo głośno w zeszłym roku. Aktorzy postanowili wtedy otworzyć się w programie "Red Table Talk". Mocny odcinek, w którym Jada Pinkett-Smith przyznała się do zdrady, w ciągu jednego dnia zdobył 15 milionów wyświetleń.
W wywiadzie aktorka wyznała, że wdała się w relację z 27-letnim wokalistą Augustem Alsiną, z którym zaprzyjaźniła się już cztery lata wcześniej. Jada Pinkett-Smith zaznaczyła, że jej małżeństwo z Willem przeżywało w tamtym czasie poważny kryzys i w zasadzie byli w separacji. Aktor potwierdził jej słowa, mówiąc, że w tamtym czasie nie byli razem.
Otwarte małżeństwo
Teraz Will Smith udzielił wywiadu magazynowi lifestylowemu "GQ", w którym wytłumaczył nieco specyfikę jego relacji z żoną. Hollywoodzki aktor przyznał, że w pewnym momencie ich małżeństwa zapadła obustronna decyzja o niepraktykowaniu monogamii. Opowiedział, że przez większość czasu żyli w monogamicznym związku, ale tylko dlatego, że takiego rozwiązania w tamtym czasie pragnęli, a nie dlatego, że uważają to za idealne rozwiązanie w relacji damsko-męskiej.
"Daliśmy sobie nawzajem zaufanie i wolność w wierze, że każdy z nas musi odnaleźć własną drogę. Małżeństwo nie może być dla nas więzieniem. Nie polecam takiego rozwiązania każdemu. Ale doświadczenie wolności i bezwarunkowego wsparcia, które sobie daliśmy, jest dla mnie najprawdziwszą definicją miłości" – powiedział Will Smith w rozmowie z "GQ".
W trakcie wywiadu aktor wyznał również, że miał niegdyś fantazję o posiadaniu "haremu" znanych kobiet. Stworzył nawet ich listę, na której znalazła się między innymi Halle Berry. Przepracował jednak tę kwestię z seksuologiem i po czasie doszedł do wniosku, że jego pomysł jest przerażający.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl