Willis i Streep nie chcą kosmetycznego ulepszania
Oto kolejne głosy w sprawie chirurgii plastycznej. Ostatnio o tym, że chętnie podda się zabiegowi, opowiadał Alec Baldwin. Dwójka jego kolegów po fachu wyznała jednak niedawno, że nie pójdą pod nóż. Z różnych powodów.
13.11.2009 | aktual.: 17.05.2010 17:38
Oto kolejne głosy w sprawie chirurgii plastycznej. Ostatnio o tym, że chętnie podda się zabiegowi, opowiadał Alec Baldwin. Dwójka jego kolegów po fachu wyznała jednak niedawno, że nie pójdą pod nóż. Z różnych powodów.
Na przykład ze strachu. Meryl Streep boi się, że zabieg zakończy się niepowodzeniem i dlatego nigdy nie podda się takiej operacji.
- Czy widzieliście kiedyś w gazecie, jak potwornie można wyglądać po operacji plastycznej? To przerażające! Nie poddam się zabiegowi, bo boję się, że coś pójdzie nie tak - powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.
Z kolei Bruce Willis nadal czuje się młodo i po prostu nie myśli o poprawianiu własnego ciała.
- Nie jestem fanem tego całego kosmetycznego ulepszania, ale wiem, że wiele osób ma bzika na tym punkcie - tłumaczy gwiazdor. - Ja nie zamierzam iść pod skalpel. Zdziwilibyście się jednak, ilu aktorów decyduje się na operacje plastyczne. Liczbą dorównują aktorkom. Ja po prostu o tym nie myślę, bo w ogóle mnie to nie obchodzi.