Włożyła je do sukienki. Zastąpią niewygodne czółenka?

Dorota Szelągowska nieczęsto pokazuje się na ściankach. Ostatnie miesiące spędziła w podróży. Ale od premiery swojej książki "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle", częściej obecna jest na imprezach branżowych. Najpopularniejsza architektka wnętrz pojawiła się na IX edycji Festiwalu See Bloggers z burzą loków na głowie i w stylizacji, która wyróżniała się na tle innych.

Charakterystycznym elementem stylu Doroty Szelągowskiej jest ubranie o fasonie oversize, które wieńczą niebanalne buty. Niekiedy jest to oryginalny płaszcz w kratę o szlafrokowym kroju lub przeskalowana tunika pokryta patchworkowym wzorem, która lekko i swobodnie "opływa" sylwetkę. Tym razem nie było inaczej.

Dorota Szelągowska docenia potencjał delikatnych, łagodnych i subtelnych kolorów. Pastelowe odcienie w postaci pudrowego różu czy romantycznej lilii dopełniają jej jasny kolor włosów, a przy tym kontrastują z ciemną barwą tęczówki. Na Festiwalu See Bloggers padło jednak na niebiański i ulotny błękit.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Błękit to kolor transcendentalny, który symbolizuje duchowość, ukojenie i kontemplację. Jest subtelny i lekki, przez co służy optycznemu wysmukleniu sylwetki. Niewątpliwie kojarzy się z niebem, sferą ulotną i surrealistyczną. Jest lekki jak piórko, a ponadto często wykorzystywany bywa w kreowaniu wizerunku wzbudzającego zaufani. Głównie przez to, że niebieski kolor utożsamia się z barwą prawdy i wierności.

Warto zwrócić uwagę na sam krój sukienki, który oscyluje pomiędzy formalną szmizjerką ze względu na kołnierzyk, a uroczym fasonem "baby doll dress" o charakterystycznie rozkloszowanej i krótkiej formie. Ten fason błyskawicznie przenosi uwagę na nogi.

Czytaj także: Pokazała syna Szelągowskiej. Jego ojcem jest znany muzyk

Ale nie tylko sukienka wyeksponowała nogi Doroty Szelągowskiej. Także oryginalne buty, które zastąpiły wszechobecne sandały, czółenka i klapki. Gwiazda lubi dodać stylizacji ostrości, a kowbojki specjalizują się w dziedzinie.

Zamszowe modele z przeszyciem, ściętym obcasem i nosem w szpic weszły na festiwal w swoim charakterystycznym stylu – z przytupem.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl