Włożyła mini z rozcięciem. Ale show skradły rajstopy
Wybrała się do warszawskiego kina Iluzjon. Usiadła w pierwszym rzędzie, ściągając na siebie całą uwagę. Ale to nie zasługa krótkiej sukienki ani prześwitujących rękawów.
27.11.2023 | aktual.: 27.11.2023 09:27
"Żeby tak wyglądać w wieku pięćdziesięciu lat, trzeba się zabrać za to po trzydziestce" - niegdyś wyznała Anna Popek w jednym z wywiadów. Dziennikarka i prezenterka telewizyjna, która związana jest ze stacją TVP od 1999 roku, wciąż zachwyca widzów programu "Pytanie na śniadanie". W mediach społecznościowych również działa aktywnie, prezentując na sobie najróżniejsze oblicza małej czarnej. Tym razem Anna Popek zaskoczyła nie tylko samą sukienką, ale tym, co do niej dobrała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Pozwoliła sobie na zbyt wiele? Musiała przeprosić widzów
Mała czarna, czyli niekończące się źródło inspiracji
Ile głów, tyle pomysłów na interpretację małej czarnej. Anna Popek jest jedną z największych fanek krótkiej sukienki w najciemniejszym z kolorów. 55-letnia dziennikarka udowadnia, że klasyce nie bez powodu przypisuje się miano ponadczasowej. Co więcej, mała czarna zmienia się jak kameleon w obliczu odpowiednich dodatków.
Dekolt karo
Anna Popek wybrała ciekawy model z kwadratowym dekoltem karo, którego geometryczna i kanciasta forma zwracała uwagę oryginalnym wycięciem. Z kolei asymetryczne rozcięcie nad lewym udem dodało małej czarnej nieco nowoczesności i pozwoliło wyróżnić się na tle szablonowych i oklepanych projektów. Podobnie jak prześwitujące rękawy sukienki, które idealnie wyważyły zmysłowy akcent z wieczorowym szykiem.
Groszki przełamują pompatyczną klasykę
Jednak to nogi Anny Popek wyszły na pierwszy plan, a konkretnie rajstopy, których wzór wpisał się w obowiązujące trendy, ale też zapewnił kreacji nieco spontaniczności i podtekstów retro. Dziennikarka trafiła punkt, decydując się na półprzezroczyste rajstopy w czarnym kolorze, które zdobiły kropki. Mikrogroszki rozsiane po całych nogach momentalnie wniosły dawkę temperamentu i pożądanej figlarności, która w towarzystwie "poważnej klasyki" jest na miarę złota.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl