Wody toaletowe na wiosnę. Lekkie i atrakcyjne zapachy w promocjach

Wiosenne, lekkie wody perfumowane są jak powiew wiosny. Jeszcze zanim zrobi się zielono i ciepło, możemy poczuć zapach konwalii, delikatnych róż lub słonecznych cytrusów. Poznajcie nasze hity zapachowe na wiosnę.

Perfumy dobieramy do osobowości, okazji i pory dnia, a także do pory roku. Wiosną królują wody toaletowe o naturalnych i prostych zapachach. Tzw. "zielone nuty" w kompozycjach zapachowych wybieramy dość rzadko, a jeśli już, to właśnie wczesną wiosną. Po długiej zimie pachną najładniej, nawet wtedy, kiedy trawa jeszcze się nie zazieleniła. Nasz wybór to woda o zapachu liści werbeny lub kwiatów konwalii.

Wiosenne zapachy, które dodają energii

Naturalne zapachy, które łatwo powiązać ze znanymi owocami i roślinami to popularne i uniwersalne kompozycje zapachowe na wiosnę i lato. Charakterystyczne, cytrusowe nuty w pozytywny sposób wpływają na nastrój i dodają energii:

Kwiatowe wody toaletowe to zapachy, które nie wyjdą z mody za kilka miesięcy. Są uniwersalne, tak aby pasowały kobietom o różnych upodobaniach. Teraz najlepsze będą zapachy lekkie i orzeźwiające. W ciepłe dni świeżość cytrusów, kwiatów, ziół czy zielonej herbaty sprawdzi się lepiej niż perfumy, których używaliśmy zimą. Taka woda toaletowa to sposób na to, aby "odpocząć" od perfum, których używamy na co dzień.

Kwiatowa woda to dobry pomysł na upominek — jak wybrać?

Woda toaletowa o uniwersalnym zapachu ogólnie znanych i lubianych kwiatów jest jednym z popularnych upominków. Tego rodzaju zapachy wybiera się też jako perfumy do pomieszczeń. Niektóre osoby rezygnują z zakupu perfum z powodu braku znajomości preferencji obdarowywanej osoby. Obawiamy się tego, że prezent nie będzie trafiony. Tymczasem często wystarczy jedynie ogólna wiedza na temat upodobań konkretnej osoby. Uniwersalne damskie zapachy są proste, ale nie są nijakie. Powinny być delikatne i kobiece, wtedy będą pasować paniom o różnej osobowości i w różnym wieku.

Wiosenne zapachy znajdziemy także w wersji dla niego: