Wojciech Pszoniak komentuje spot "Nie świruj. Idź na wybory": "Jestem w szoku"

Spot "Nie świruj. Idź na wybory", w którym wziął udział Wojciech Pszoniak, spotkał się ze sporą krytyką zarówno ze strony niektórych dziennikarzy i polityków, jak i psychiatrów czy Rzecznika Praw Obywatelskich. Wojciech Pszoniak w rozmowie z WP zareagował na ostre słowa dotyczące jego wystąpienia.

Wojciech Pszoniak na spotkaniu z okazji 50-lecia pracy artystycznej
Źródło zdjęć: © East News
Agata Porażka

"Nie świruj. Idź na wybory" to akcja prowadzona w mediach społecznościowych przez Tomasza Sikorę. To on ma być jedną z osób odpowiedzialnych za kręcenie poszczególnych filmików, w tym krytykowanego występu Wojciecha Pszoniaka. Jak tłumaczy sam aktor, ani on, ani Sikora nie spodziewali się takiej reakcji ze strony ludzi.

Wojciech Pszoniak odpowiada na krytykę

- Jestem w szoku - mówi Wojciech Pszoniak w rozmowie z Wirtualną Polską. - Nie wiem, jak na to zareagować. Nikogo nie chciałem urazić, bo byłbym człowiekiem nienormalnym, gdybym chciał śmiać się z cierpienia drugiego człowieka. Wręcz przeciwnie, bardzo często mnie ono porusza. W tej sytuacji w ogóle nie przyszło mi do głowy, że ludzie mogą to w ten sposób odebrać.

- Sam filmik był pomysłem Tomka Sikory i zarówno jemu, jak i reszcie osób zaangażowanych w tę akcję chodziło o to, by zmobilizować część społeczeństwa, które ma w nosie głosowanie - kontynuuje. - A to są ważne rzeczy, bo to, co się dzieje w Polsce, dzieje się również dzięki osobom, które na głosowanie nie chodzą. Chodziło w szczególności o młodych ludzi, bo to oni powinni decydować i wypowiadać się. To jest niezwykle ważne, by chodzić głosować. Bo jak potem jest dobrze lub źle, to wszyscy ponosimy odpowiedzialność. I tylko to było celem tego filmiku - podkreśla.

- Jeśli chodzi o psychiatrów - tak, jak mamy dobrych kierowców i złych, wspaniałych malarzy i tych nieudanych, tak są dobrzy psychiatrzy i źli psychiatrzy - mówi. - Zwoływanie konferencji z pacjentami? Nie ma żadnego powodu, by usprawiedliwić to, co się w tej chwili dzieje.

- Nikt z nas nie mógł przewidzieć tego, co się wydarzyło. Gdybyśmy wiedzieli, jak ludzie zareagują, to zrobilibyśmy to w inny sposób. Ludzie, aktorzy w szczególności, robią miny - dla przykładu słynne zdjęcie Alberta Einsteina z wystawionym językiem czy miny Miłosza, nawet papieża. A czy to ma coś wspólnego z chorobą psychiczną? Z naśmiewaniem się z ludzi chorych? Jestem bardzo głęboko dotknięty tym, co się wydarzyło. Sam znam osoby, które zmagają się z różnymi chorobami i wiem, jak cierpią. Nie wiem za to, jak ktoś mógł pomyśleć, że ja się z tego naśmiewam - podkreśla Pszoniak.

Organizator akcji odpowiada

Na zarzuty skierowane w stronę spotu odpowiedział również sam pomysłodawca, zamieszczając stosowne oświadczenie w mediach społecznościowych.

Rzecznik Prawo Obywatelskich i psychiatrzy komentują

Spot z Wojciechem Pszoniakiem został uznany za imitację zachowania osób niepełnosprawnych m.in. przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara czy władze Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

- Takie inicjatywy służą niewątpliwie budowie społeczeństwa obywatelskiego - stwierdzono w komunikacie biura RPO. - Niemniej jednak Rzecznik stanowczo sprzeciwia się konstruowaniu kampanii profrekwencyjnych w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację, w tym osób chorujących psychicznie.

- Stanowczo prosimy i apelujemy o rozwagę i poszanowanie godności osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi - napisano w komunikacie zarządu Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. - Mierzą się z nimi nierzadko nasi znajomi, mierzymy się także my i nasi bliscy. Wszyscy oczekujemy lub będziemy oczekiwać w takiej sytuacji zrozumienia, życzliwości i wsparcia - nie szyderstwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Skończył 45 lat. Prywatnie związany jest z siostrą znanej aktorki
Skończył 45 lat. Prywatnie związany jest z siostrą znanej aktorki
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą