"Wsi spokojna, wsi wesoła". O emerytach, których nie stać na życie w mieście

Dom z ogrodem, cisza i spokój… Tak większość Polaków wyobraża sobie życie na emeryturze. Panią Krystynę niska emerytura zmusiła do przeprowadzki. – Nie chciałam mieszkać z daleka od wnuków i życia miejskiego, ale za 1200 zł nie utrzymam się w mieście – mówi wprost.

Emerytura nie pozwoliła im na godne życie w mieście
Źródło zdjęć: © Getty Images
Dominika Czerniszewska

Według opublikowanej prognozy GUS w okresie od 2016 do 2030 roku z miast może wyjechać ponad 5 proc. mieszkańców. W przypadku pani Krystyny wpływ na decyzję o przeprowadzce na wieś miała wysokość emerytury. Podobnie było w przypadku dziadków Julii.

Oni mogą tylko pomarzyć o życiu emeryta z Zachodu – według rankingu ONZ Global Age Watch, który przedstawia standardy życia osób, które ukończyły 60 lat, Polska zajmuje ostatnie miejsce w Unii. Według raportów GUS połowa emerytów uprawnionych do świadczenia otrzymała je w kwocie niższej niż 1810 zł.

Siłaczki odc. 5. Cykl Klaudii Stabach. Dajemy kobietom wsparcie, na jakie zasługują

Za 1200 zł nie przeżyje w mieście

Pani Krystyna i jej mąż od 7 lat przebywają na emeryturze. 67-latka dom na wsi pod Mińskiem Mazowieckim odziedziczyła po rodzicach. Wcześniej traktowała go jako bazę wypadową w okresie letnim. Nie sądziła, że na starość będzie musiała wrócić w rodzinne strony. Zanim przeszła na emeryturę, pracowała jako cukierniczka.

– Nigdy nie zarabiałam dużo, ale starczało na spokojne życie w Mińsku Mazowieckim. Teraz gdy mam 1200 zł, ledwo wiążę koniec z końcem – wyjaśnia 67-latka.

Cztery lata temu podjęła decyzję o przeprowadzce. Dzieci pomogły rozwiązać jej trudną sytuację materialną. – Posłuchałam starszej córki. Radziła, żebym wynajęła mieszkanie i przeprowadziła się na wieś, by wieść godne życie. Długo zastanawialiśmy się nad tym z mężem. Całe życie mieszkaliśmy w mieście i wcześniej nie braliśmy pod uwagę zamieszkania w starym domu moich rodziców – tłumaczy.

Przełomem w podjęciu decyzji przez panią Krystynę był wzrost czynszu o 200 zł. Starsza córka pomogła jej w przeprowadzce i wynajęciu mieszkania.

Pani Krystyna nie żałuje podjętej decyzji, bo nie zastanawia się już, jak przeżyć do pierwszego każdego miesiąca. – Od sąsiadki kupuję mleko – 2 zł za litr – i masło – płacę 5 złotych, gdzie w Mińsku po 7 potrafiło już być. Na targu, który rozkłada się w każdą sobotę, jest taki pan, od którego kupuję szynkę wędzoną. Płacę 30 zł za kilogram. Ten sprzedawca sam mi mówił, że w mieście sprzedaje ją po 60 zł. Ludzie mu płacą, bo nie chcą jeść chemii – wylicza 67-latka.

– Dodatkowo od trzech lat prowadzę własny ogródek. Mam pomidory, marchew, koperek. Tylko tyle, żeby dla naszej dwójki starczyło. Po resztę rzeczy jeżdżę rowerem na targ. Ciasto czy chleb sama piekę – tłumaczy.

Kobieta przyzwyczaiła się już do wiejskiego życia. Nie martwi się o to, że nie stać ją na leki, bo ma pieniądze z wynajmu. Obawia się tylko, co będzie, jak ona lub jej mąż zaniemogą. Jedna córka mieszka w Warszawie, a druga w Wielkiej Brytanii.

Obraz
© 123RF

Na wsi jest taniej

Dziadkowie Julii również przeprowadzili się na wieś. Gdy byli w sile wieku, wybudowali dom właśnie z myślą o starości. Daleko od szosy, za to blisko lasu. Dziadek 22-latki pracował za granicą, a oszczędności postanowił ulokować w działce za miastem. – Babcia od zawsze powtarzała, że życie na wsi jest tańsze. Wystarczy mieć krowę, kury i człowiek jakoś przeżyje. I tak w wieku 65 lat razem z dziadkiem na stałe wyprowadzili się na wieś, 160 km od Poznania – mówi 22-latka.

– Mama tłumaczyła dziadkom, że będą żałowali tej decyzji. Mówiła, że póki są zdrowi, dadzą sobie radę, a później kto ich zawiezie do lekarza, kto napali w piecu, wyremontuje to i owo, skosi trawę. W mieście będzie im wygodniej i łatwiej – dodaje Julia.

Do babci Julii nie docierały te argumenty. Postawiła na swoim i powiedziała, że nie będzie na niczyjej łasce. Na wsi ma swój ogródek, ciszę i spokój. Ma nawet wymarzone kury.

– Babci brakuje tylko teatrów i kawiarni. Zawsze jak do nas przyjeżdża, wspomina, jak chodziła z dziadkiem na randki. Choć z drugiej strony narzeka, że u nas nie da się spać, bo jest tak głośno. Przyzwyczaiła się do wiejskiego życia. Niska emerytura nie jest już takim problemem. Mówi, że chomikuje oszczędności "w skarpecie", odkąd się wyprowadziła z miasta – kwituje ze śmiechem 22–latka.

"Starych drzew się nie przesadza"

Pani Maria nie podziela entuzjazmu dziadków Julii i pani Krystyny. Od 10 lat jest na emeryturze i przyznaje, że zauważa ciemną stronę przeprowadzki z miasta na wieś. – Wiele moich koleżanek na emeryturze przeprowadziło się na wieś. Mieszkania w mieście zostawiły dzieciom lub sprzedały. Są też tacy, którzy pozostali w mieście z powodów zdrowotnych. Zmiana środowiska w tym wieku jest trudna. Nawet jak się wyjedzie niedaleko, to trudno nawiązać kontakt z nowym środowiskiem. W końcu starych drzew się nie przesadza – śmieje się.

– Choroba często decyduje o pozostaniu w mieście, gdzie mimo wszystko łatwiej o kontakt z pomocą medyczną. Tak było w moim przypadku – dodaje.

Katarzyna Szczepkowska, agentka nieruchomości prowadząca swoją firmę Domy na Warmii i Mazurach, potwierdza słowa pani Marii. Zauważa, że starsi ludzie wracają do miasta nie po to, by zajmować się wnukami, ale właśnie z powodów zdrowotnych. Zazwyczaj przeprowadzają się wtedy do swoich dzieci. – Zazwyczaj są to osoby, które muszą mieć blisko lekarza, a nie są w stanie pracować już fizycznie przy gospodarstwie – wyjaśnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Nowa fryzura Tori Spelling. Gwiazda sama obcięła włosy
Nowa fryzura Tori Spelling. Gwiazda sama obcięła włosy
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Żołnierki z Ukrainy o molestowaniu. "Na takim etapie następuje seks"
Żołnierki z Ukrainy o molestowaniu. "Na takim etapie następuje seks"
Musiała go "hamować". Był od niej starszy o 26 lat
Musiała go "hamować". Był od niej starszy o 26 lat
Przed 2 lata nie jadł mięsa. Mówi, dlaczego znowu zaczął
Przed 2 lata nie jadł mięsa. Mówi, dlaczego znowu zaczął
Stanęła w sukni z rozcięciem. Wybrała najmodniejszy kolor na jesień
Stanęła w sukni z rozcięciem. Wybrała najmodniejszy kolor na jesień
Polka z USA dostała prezent od Nawrockiej. Pokazała zawartość pudełka
Polka z USA dostała prezent od Nawrockiej. Pokazała zawartość pudełka
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
Ksiądz odmówił mu ślubu. Wszystko przez głośny skecz
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
"Ja, ja, ja i ja". Córka bez ogródek mówi, jakim był ojcem
Wyglądała obłędnie. Stanęła w szykownej sukni z rozciętym dekoltem
Wyglądała obłędnie. Stanęła w szykownej sukni z rozciętym dekoltem
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Zniknęła na lata i odrzucała pomoc. Oto jak dziś wygląda życie Dmoch
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki