Pokazał kartkę z taksówki. Fala komentarzy
Łukasz Litewka, poseł Lewicy, podzielił się na Facebooku wzruszającą opowieścią o niesłyszącym taksówkarzu z Poznania, który w prosty, ale niezwykle poruszający sposób pokazuje, jak przekuwać swoje ograniczenia w siłę.
Łukasz Litewka pokazał, jaką wiadomość zastał w taksówce
Historia niesłyszącego taksówkarza z Poznania porusza serca. Kierowca, pomimo swojej niepełnosprawności, stworzył wyjątkową atmosferę w swoim samochodzie. Opowieść ta szybko rozeszła się w mediach społecznościowych.
Niecodzienny taksówkarz w Poznaniu
"Po Poznaniu jeździ taksówkarz. Ten człowiek nie tylko przemógł własne ograniczenia, ale przekuł je w zaletę" – tak zaczyna się wpis posła Litewki. Niesłyszący taksówkarz przyciągnął uwagę swoją kreatywnością i otwartością na potrzeby pasażerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To autoklątwa". Dorota Masłowska o tym, co dręczy Polaków
Na tylnym siedzeniu samochodu umieścił karteczkę, która z pewnością wywołała uśmiech na twarzy niejednego pasażera. Jego postawa pokazuje, że życie z ograniczeniami nie musi być przeszkodą w realizacji marzeń i pracy na własny sukces.
"Witaj drogi pasażerze. Jestem kierowcą niesłyszącym. Jeśli masz jakieś życzenie lub chcesz coś powiedzieć, proszę, napisz na telefon. Możesz też podłączyć telefon i włączyć muzykę, którą wstydzisz się włączyć przed innymi. Nie będę cię osądzać ani się z ciebie śmiać" – brzmi treść notatki, która zdobyła serca internautów.
Lekcja dystansu do siebie
Historia niesłyszącego taksówkarza szybko stała się popularna w mediach społecznościowych. Internauci zachwycili się jego poczuciem humoru i dystansem do siebie. Niesłyszący taksówkarz z Poznania to człowiek, który nie tylko radzi sobie z ograniczeniami, ale także inspiruje do działania i uczy wrażliwości.
"Jechałam z nim. Szacun za to, że wykorzystuje swoje możliwości, a dla wielu osób jego niemożliwości będą atutem"; "To wspaniałe, że mimo ograniczeń tak pięknie radzi sobie w życiu. Dla mnie to bohater codzienności" - piszą internauci.
"Pięknie. Dzielny człowiek, mimo ograniczeń pracuje sam na siebie, i to jest godne szacunku! Przykład do naśladowania wspaniały. Jednak są ludzie, którzy potrafią kpić z osób niesłyszących, niewidomych i chorych i to jest podłe, a ci ludzie to właśnie zwycięzcy, bo idą do przodu mimo ograniczeń" - zauważa jedna z kmentujących.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
