Blisko ludziWstrząsające słowa Cleo Ćwiek. Supermodelka cierpi na chorobę psychiczną

Wstrząsające słowa Cleo Ćwiek. Supermodelka cierpi na chorobę psychiczną

– Nikt nie mówił mi nigdy, jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne. To nie jest coś, czego uczą w szkołach – mówi Karolina Cleo Ćwiek, polska modelka pracująca w Nowym Jorku. W poruszającym filmiku opowiada o swojej chorobie i codzienności. Oraz o tym, że problemach psychicznych powinniśmy rozmawiać.

Wstrząsające słowa Cleo Ćwiek. Supermodelka cierpi na chorobę psychiczną
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Cleo Cwiek
Lidia Pustelnik

– Bycie młodą, białą kobietą otwiera o wiele więcej drzwi, niż gdybym była z jakiegoś innego miejsca – mówi Cleo. Pokazuje swoją codzienność. Godziny spędzane w metrze, w pracy. Zabijanie czasu w domu. – To tak, jakbym przez cały czas nosiła w sobie jajko – mówi o chorobie w filmiku nagranym przez Światową Organizację Zdrowia. Jej zdiagnozowanie i rozpoczęcie leczenia, zmieniło życie dziewczyny na zawsze.

Modelka opowiada, że każdy dzień rozpoczyna od wzięcia leków, potem rusza na sesję terapeutyczną. – Trzeba być bardzo systematycznym – mówi. Rutyna pomaga jej codziennie funkcjonować. Nie jest łatwo, ale Cleo ma pewną teorię. – Moja teoria jest taka, że jeśli problem porównać do ciastka, to gdy pokroisz je na pół i podzielisz się nim z kimś innym, zostanie ci tylko połowa problemu – mówi.

Dziewczyna cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową, do szpitala trafiła jako osiemnastolatka, na trzy miesiące przed maturą.

– Choroba afektywna dwubiegunowa ma charakterystyczne objawy, głównie manie i stany depresyjne. U mnie przeważały stany depresyjne. Ze szpitala wyszłam z diagnozą depresji i nerwicy lękowej – mówiła Cleo w filmie nagranym dla Porcelanowych Aniołków, grupy wspierającej osoby z chorobami psychicznymi. – Pierwszą manię miałam na rok po wyjściu ze szpitala. Sama świadomie podjęłam decyzję, że muszę powiedzieć o tym mojemu psychiatrze, chociaż był to dla mnie cudowny okres. Nie będę ściemniać, mania bardzo mi się podobała. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam – tak skrajnie podwyższonego nastroju, tego że mi się tak wszystko chciało – opowiadała wówczas.

Modelka dzieli się swoją historią również po to, żeby inni chorzy wiedzieli, że nie są sami. – Nawet jeśli się nie rozumie, na czym polega problem tej osoby, która trafia do szpitala psychiatrycznego, to najważniejsza jest, choć pewnie brzmi to banalnie, akceptacja i zapewnienie tej osobie, że nie jest z tym sama. Że nie ważne, co się dzieje, ma na kogo liczyć – opowiadała w filmiku dla Porcelanowych Aniołków.

Głos osób takich jak Cleo, które potrafią i chcą mówić o swojej chorobie psychicznej, jest ważny i potrzebny, ponieważ wciąż w naszym społeczeństwie i w wielu innych zakątkach świata borykający się z depresją czy chorobą dwubiegunową są stygmatyzowani, przez co czują się jeszcze bardziej opuszczeni, a ich choroba pogłębia się. Tymczasem z szacunków WHO wynika, że depresja i choroba dwubiegunowa dotyka 360 milionów ludzi.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)