Wszyscy kochamy konwalie. Nie wiemy, że mogą być dla nas śmiertelnym zagrożeniem

Konwalia majowa to jedna z najpopularniejszych polskich roślin ozdobnych. Jej cudowny zapach i delikatne, białe kwiatostany często zdobią nasze mieszkania. Od wielu lat konwalie stanowią również najczęściej wybierane kwiaty, z których przygotowywane są bukieciki dla dziewczynek przyjmujących pierwszą komunię. Niestety niewiele osób zdaje sobie sprawę, że konwalia majowa to roślina trująca.

Konwalia to kwiat występujący najczęściej w północnej i centralnej części Europy. Tworzy rozległe kolonie w lasach, jednak równie chętnie bywa sadzony w przydomowych ogrodach. Na przełomie kwietnia i maja na zielonych łodyżkach pojawiają się białe dzwoneczki, których słodki zapach jest niezwykle intensywny.

- Od wielu lat robię bukiety z konwalii. Pięknie wyglądają, są symbolem niewinności i delikatności. Do tego są łatwo dostępne. W maju wszędzie ich pełno. Nie miałam pojęcia, że są toksyczne. Pierwszy raz o tym słyszę - mówi pani Małgorzata, florystka.

Jednak ta niepozorna, malutka roślina jest silnie toksyczna. – Konwalie zawierają glikozydy nasercowe. Z tego powodu wyciągi z ziela tej rośliny wykorzystuje się jako składniki kropli nasercowych, wzmacniających pracę serca. Niestety związki te mają również właściwości trujące – mówią w rozmowie z mediami specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Skutki trującego działania konwalii pokazano w popularnym serialu ”Breaking Bad”, gdzie główni bohaterowie użyli jej jako śmiertelnej broni.
Bez obaw, postawienie konwalii w wazonie i cieszenie się ich wonią nie spowoduje przykrych konsekwencji. Sytuacją zagrażającą zdrowiu i życiu jest spożycie którejkolwiek części kwiatu. Skutkuje ono bólami brzucha, nudnościami, wymiotami, biegunką, osłabieniem, zaburzeniami widzenia i nieregularną pracą serca.

Kiedy już do tego dojdzie, konieczna jest wizyta u lekarza, a często nawet hospitalizacja obejmująca płukanie żołądka i leczenie toksykologiczne.