Do filmu zgoliła się na łyso. Tak wyglądała na czerwonym dywanie w Wenecji
Emma Stone brylowała na czerwonym dywanie w Wenecji przy okazji premiery filmu "Bugonia", w którym zagrała główną rolę. Gwiazda zachwyciła w sukni ze sporą dawką błysku, ale mało kto wie, że na ten wieczór miała przygotowaną jeszcze drugą kreację.
Zaraz po Cannes, to najbardziej wyczekiwany festiwal filmowy. Mowa oczywiście o Wenecji, do której właśnie zjeżdżają się gwiazdy. Podczas drugiego dnia tego święta kinematografii na wielkim ekranie zadebiutował film "Bugonia", który w polskich kinach pojawi się w listopadzie.
Główną rolę w czarnej komedii zagrała Emma Stone. Czyżby szykowała się do kolejnego Oscara? W produkcji, obcięta na łyso, byłaby wręcz nie do poznania, gdyby nie wielkie, charakterystyczne oczy. Jak wypadła podczas 82. Festiwalu Filmowego w Wenecji?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cruella" (2021) - zwiastun filmu.
Emma Stone dosłownie zabłysła w Wenecji
Emma Stone w swoich modowych wyborach zawsze zachwyca skromnością. Tym razem postawiła na wieczorową kreację z metką Louis Vuitton. Jasnoszarą suknię na ramiączkach przecinały błyszczące w świetle fleszy, srebrne pasy. O wyjątkowości kreacji stanowiła jej dwuwarstwowość – z wierzchnią bombką i prostą bazą sięgającą samej ziemi. Wygląda na to, że prostota może iść w parze z oryginalnością.
"Bugonia" doceniona w Wenecji owacjami na stojąco
Jak się okazuje, Emma Stone miała przygotowaną na ten wyjątkowy wieczór drugą kreację, którą pokazał "Vogue" na swoim instagramowym profilu. Gwiazda wskoczyła w mieniącą się suknię w odcieniu starego złota, która wyróżniała się dodatkowo prześwitującym dołem. Jak dowiadujemy się z posta, film "Bugonia" otrzymał siedmiominutową owację na stojąco.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.