Wszyscy wspierają Kubackich. Wypowiedź Hołowczyca bulwersuje
Dawid Kubacki zrezygnował z dalszego udziału w zawodach, aby zostać z żoną, która przebywa w szpitalu. Z ust Krzysztofa Hołowczyca padły zaskakujące słowa dotyczące decyzji skoczka. "Takiej wypowiedzi po Hołku się nie spodziewałam" - komentuje internautka.
Cały świat skoków narciarskich po wiadomości Dawida Kubackiego momentalnie się zjednoczył. - Wszyscy trzymamy kciuki, wspieramy Dawida i jego żonę Martę, jesteśmy z nimi razem. Oby odnieśli swój prywatny sukces i oby wszystko skończyło się dobrze - powiedział w rozmowie z Gazetą Krakowską były fizjoterapeuta polskich skoczków, a obecnie członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego, Rafał Kot.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołowczyc o Kubackim: "Trzeba stanąć na starcie i walczyć"
Głos w tej sprawie zabrał również jeden z najbardziej znanych i utytułowanych polskich kierowców – Krzysztof Hołowczyc. W rozmowie z Jastrząb Post powiedział, co sądzi o tym, że Dawid Kubacki zrezygnował z zawodów, by być w szpitalu z chorą żoną.
"Piękny gest - przyznał, po czym dodał - z mojej perspektywy, z perspektywy sportowca, trzeba walczyć. Trzeba walczyć o zwycięstwo. Oczywiście, są różnego rodzaju stany, potrzeby, ale ja jestem zdania, że trzeba stanąć na starcie i walczyć".
Te słowa zaskoczyły, a nawet zbulwersowały wielu internautów, którzy całym sercem wspierają Dawida Kubackiego i jego żonę. "To był mój ulubiony sportowiec, ale teraz dużo stracił w moich oczach" - możemy przeczytać w jednym z komentarzy.
Marta Kubacka wciąż jest w szpitalu. Prognozy są coraz lepsze
Od tygodnia Dawid Kubacki walczy, ale w zupełnie innej sprawie. Jest ze zwoją żoną w placówce w Zabrzu. "Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze" - napisał na Instagramie.
"Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony" - napisał skoczek w sobotnie popołudnie.
Marta Kubacka wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych. Jej stan z dnia na dzień się jednak poprawia. - Na szczęście ze zdrowiem Marty jest już lepiej i to jest najważniejsza informacja. Parametry diametralnie się poprawiają, patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem. Marta przebywa w Zabrzu pod opieką najlepszych kardiologów w Polsce - skomentował w rozmowie z Gazetą Krakowską Rafał Kot.