Wszystko się nagrało. Oświadczenie zaatakowanej żony posła PiS

Okazuje się, że Marianna Schreiber i Laluna nie darzą się zbyt dużą sympatią. Podczas jednej z konferencji federacji Clout MMA była "królowa życia" dodzwoniła się do studia, nie zostawiając na niej suchej nitki. Teraz żona Łukasza Schreibera zabrała głos w sprawie afery między nią a gwiazdą TTV.

Swego czasu Marianna Schreiber uchodziła za jedną z największych przeciwniczek gali freak-fightowych. Wydaje się jednak, że zmieniła zdanie na ich temat, bowiem sama już niedługo wystąpi na jednej z nich.

Jak można się było spodziewać, celebrytka wywołała tym spore kontrowersje w polskim show-biznesie. Nie spodobało się to m.in. Lalunie, którą widzowie kojarzą przede wszystkim z programu "Królowe życia". Celebrytka ma też na swoim koncie występy w oktagonie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakiś czas temu żona Łukasza Schreibera zdradziła na Instagramie, że między paniami doszło nie tylko do potyczek słownych, ale również do rękoczynów.

"Laluna zaatakowała mnie, napluła na mnie i wyrzuciła mi telefon, na skutek czego cały pękł" - zdradziła wówczas celebrytka.

Okazuje się jednak, że ich konflikt jest o poważniejszy, niż mogłoby się wydawać. Schreiber opublikowała na Instagramie obszerne oświadczenie, w którym opisała fanom swój punkt widzenia.

"Na pierwszym nagraniu (13.12) "na żywo" zadzwoniła i zaczęła mnie wyzywać, poniżać, odmawiać mi prawa głosu. Jak miałam się bronić? Miałam ją atakować tak, jak ona mnie? Gardzę takim zachowaniem i na pewno nie będę odpowiadała w podobny sposób. Kulturalnej kobiecie, a za taką się uważam, to nie przystoi" - zaznaczyła celebrytka.

Żona byłego ministra z PiS-u wspomniała także o groźbach wymierzonych w jej kierunku.

"Laluna użyła kilka dni temu takich słów (potwierdzą to nagrania z drugiego ROASTu): ‘albo będziesz walczyć ze mną na gołe pięści, albo ta walka będzie twoją pierwszą i ostatnią [czy to groźba?]. Zniszczę cie psychicznie. Zobaczysz - rozwalę ci łeb’".

Czytaj też: Schreiber upomniała publicznie Chorosińską. Oto powód

Wielu fanów zastanawia się, czy Marianna Schreiber stanie przeciwko Lalunie w oktagonie. Okazuje się, że żona polityka PiS ma w tej sprawie jasne zdanie.

"Podpisałam z wielką przyjemnością kontrakt z federacją na walk więcej niż jedną. Nie boję się ani walki z Laluną ani z nikim innym. Laluna jest przykładem osoby krzyczącej głośno i robiącej mało. I niezależnie od wyniku tej pierwszej walki, będę walczyć ale [UWAGA] to ja będę decydowała z kim i za ile oraz mój team. Ja. Nie Laluna! Ani nikt inny" - zaznaczyła celebrytka.

Przy okazji była uczestniczka "Top Model" zdementowała krążące od dawna plotki na temat jej domniemanego starcia z bohaterką "Królowych życia".

"Nie mam podpisanej walki z Laluną i proszę by nie utwierdzała swoich fanów w tym fałszywym przekonaniu" - podkreśliła w swoim oświadczeniu żona Łukasza Schreibera.

Czytaj też: Podejrzewa, co zrobi rząd Tuska. "Obym nie była złym prorokiem"

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl