Wybielisz zęby w domu za mniej niż 40 złotych. Oto kilka niezbędnych produktów
Dbałość o zęby weszła nam w krew. Myjemy je regularnie, szczotkujemy, nitkujemy, wszystko po to, by jak najdłużej odwlekać odwiedziny u dentysty lub umawiać się tylko na kontrolne wizyty. W efekcie pragniemy, aby nasze zęby były czyste i śnieżnobiałe. Niestety, nie zawsze dbałość o uzębienie idzie w parze z barwą szkliwa. Czasem potrzebne są dodatkowe zabiegi.
10.10.2017 | aktual.: 10.10.2017 11:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poniżej przedstawiam skuteczne porady przydatne podczas domowego wybielania zębów. Zwracam również uwagę na pewne błędy, które mogą skutkować poważnym osłabieniem kondycji uzębienia.
Codzienna pielęgnacja to podstawa
Podstawowym sposobem dbania o szkliwo jest oczywiście codzienne szczotkowanie zębów. Ważne jest przy tym dobranie odpowiedniej pasty, której działanie nie tylko zapewni ochronę przed bakteriami, ale również usunie wszelkie zanieczyszczenia. Popularne wśród osób dbających o utrzymanie bieli zębów są tak zwane czarne pasty, za których kolor odpowiada węgiel aktywny. Ma on właściwości pochłaniające negatywne zapachy i usuwające zanieczyszczenia. W dodatku nie zaburza on smaku mieszanki ziół, dzięki czemu wybielając zęby dbamy również o świeży oddech.
Czasami spotykamy się z problemem odbarwień zębów tuż przy dziąśle, podczas gdy pozostałe części korony zachowały naturalnie biały kolor. W tym wypadku problemem jest nieodpowiednie szczotkowanie. Przyjmuje się, że zęby powinniśmy myć około trzech minut, wykonując przy tym ruchy owalne, a nie poziome. Dzięki temu czyszczeniu podlega cała płytka nazębna, a nie jej centralna część. Jeśli podczas prawidłowego mycia zębów odczuwasz dyskomfort i twoje dziąsła łatwo się podrażniają, to znak, że twoja szczoteczka ma zbyt twarde włosie. Warto również pamiętać, że powinno się ją wymieniać średnio co trzy miesiące.
Odrobina nowoczesności
Dobrą alternatywą dla tradycyjnego szczotkowania jest zakup jednej z wielu dostępnych na rynku elektrycznych szczoteczek do zębów. Ich ceny wbrew pozorom nie są tak wygórowane, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. W dodatku niektóre modele oferują wymienne końcówki, z których może korzystać cała rodzina. Obrotowe ruchy główki pozwalają na dokładne czyszczenie szkliwa, a co za tym idzie efektywne wybielenie zębów. Szczoteczka na baterie jest przy tym wygodna, możesz zabrać ją ze sobą w podróż i użyć w każdej potrzebie. Urządzenie będzie działało na jednej parze baterii przez długi czas.
Bardziej zaawansowane sposoby na czystą biel
Warto również wspomnieć o innych sposobach na uzyskanie nieskazitelnej bieli. Za stosunkowo niewielką cenę możemy kupić specjalne preparaty przeznaczone do wybielania. Za pomocą pędzelka nakładamy specjalny żel na zęby, a po trzech minutach zmywamy go. To rozwiązanie jest proste i przede wszystkim szybkie, możemy wykonywać ten zabieg codziennie rano przed wyjściem do pracy. Pierwsze efekty widać po kilku dniach. Dla osób potrzebujących natychmiastowego wybielenia chociażby przed ważną uroczystością, przygotowano również paski wybielające, które nakleja się bezpośrednio na zęby i zrywa po określonym czasie.
Trzeba być ostrożnym
Poza specjalnymi środkami wybielającymi wiele osób skłania się ku domowym sposobom, których skuteczność jest raczej wątpliwa. Płukanie ust roztworem soli lub sody oczyszczonej przyniesie niewielki efekt, może natomiast podrażnić nasze dziąsła. Nakładanie ich na szczoteczkę do zębów może dodatkowo zarysować szkliwo. Kolejny znany sposób na "wybielenie" to wcieranie w zęby soku z cytryny, co zamiast zamierzonego skutku przyczyni się do zwiększenia erozji zębów, a to ze względu na zawarty w cytrynach kwas. To natomiast doskonały sposób na to, żeby nabawić się nadwrażliwości.
Jak widać, regularne sesje wybielające u specjalisty to ostateczność. Istnieją skuteczne, a przy tym sprawdzone sposoby na to, by poprawić wygląd naszego uzębienia w domowym zaciszu. Jeśli stosujemy się do zaleceń napisanych na opakowaniu, już po kilku tygodniach, a nawet dniach, możemy zauważyć różnicę.