Wyglądała olśniewająco. Natasza Urbańska lansuje połysk

Ubrać się w połysk od stóp do głów, a przy tym nie wyglądać jak ozdoba choinkowa – to nie lada wyzwanie. Zadaniu sprostała Natasza Urbańska, chociaż to mało powiedziane. Ona pozamiatała konkurencję.

Natasza Urbańska cała w srebrze
Natasza Urbańska cała w srebrze
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER

Sezon na połysk, blichtr i hollywoodzkie lśnienie - uważamy za otwarty. Gwiazdy już wyjmują z szaf kreacje lśniące niczym kula dyskotekowa i stają w świetle fleszy. Szóstkę z plusem przyznajemy Nataszy Urbańskiej, która pojawiła się na pokazie kolekcji Dawida Wolińskiego w srebrnej sukience mini.

Srebro królem zimowych stylizacji

Srebro w tym sezonie zajmuje najwyższe miejsce na podium. Przybiera formę kurtki, która wygląda jak z aluminium. Wchodzi w total look zabarwiony oksydowanym srebrem. A nawet koloruje garnitury. Okazuje się, że jest ważniejsze niż złoto! Poza tym pięknie koresponduje z iskrzącym śniegiem, który lada moment pojawi się za oknem. Srebro bywa kosmiczne, futurystyczne, a przede wszystkim - eleganckie. I właśnie w tą ostatnią opcję wycelowała Natasza Urbańska.

Srebrna stylizacja Nataszy Urbańskiej
Srebrna stylizacja Nataszy Urbańskiej© AKPA | AKPA

Natasza Urbańska w srebrze na całego

Gwiazda wybrała sukienkę mini o prostej formie, która z pewnością będzie wielką inspiracją dla karnawałowych stylizacji. Długi rękaw oraz stójka w formie golfu, dodały efektownej strukturze nieco gracji i ogłady. Tego typu kreacje stworzone zostały do tego, aby odgrywać pierwszoplanowe role w stylizacji i skupiać na sobie wszystkie spojrzenia.

Transparentne buty, które wysmuklają sylwetkę

Natasza Urbańska słusznie wybrała "niewidzialne" buty, które złożone z plastikowych i transparentnych paseczków, pozwoliły wykazać się sukience. Transparentne buty służą wydłużeniu sylwetki, a tym samym pasują niemal każdej stylizacji. W końcu piękne dzieło czasami nie potrzebuje efektownej ramy, a jedynie czystego tła, które pozwoli skupić wzrok na jednym punkcie.

Duży plus za małą torebkę w rozmiarze XS, która stanowi jedynie element dekoracyjny i dopełnienie stylizacji. To także świetny przykład tego, że połysk nie zawsze musi krzyczeć.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (27)