Wygrała konkurs. Zrobiła suknię ślubną z papieru toaletowego

Suknia ślubna to duży wydatek dla każdej panny młodej. A jakby tak zrobić suknię ślubną z papieru toaletowego? Niemożliwe? Amerykanie już od 15-stu lat udowadniają, że wystarczy papier toaletowy, klej, taśma lub igła oraz nitka, żeby powstała wymarzona suknia ślubna.

Konkurs na suknię ślubną i nakrycie głowy z papieru toaletowego odbywa się regularnie od 15 lat. Jednak nie może być to jakikolwiek papier toaletowy, a tylko ten marki Quilted Northern. W pierwszej fazie suknie oceniane są na podstawie zdjęć, dopiero później jury ogląda je w rzeczywistości. 12 najlepszych finalistów pojawia się w Nowym Jorku. Nagroda główna w tym konkursie wynosi 10 000 $. Za taką sumę można już zorganizować wesele.

Tego roku zwyciężyła Mimoza Haska. Konkurs składał się z trzech kategorii: tradycja, nowoczesność i kultura i zgłosiło się do niego 1576 projektantów. Drugie miejsce i nagrodę o wartości 5 000 $ zdobyła Donna Vincler a trzecie Susan Nicholson. Projektanci używają od 12 do 123 rolek papieru toaletowego, żeby wykonać ślubne kreacje. Dla twórców tego wydarzenia inspiracją była zabawa znana na amerykańskich wieczorach panieńskich.

Zobacz także: Przymierzała swoją suknię ślubną. Ktoś wysłał jej zdjęcie do pana młodego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl