Wypłucz włosy wodą po gotowaniu ryżu. Efekt cię zachwyci
Co robisz z wodą po ugotowanym ryżu, makaronie czy ziemniakach? Pewnie do tej pory lądowała w zlewie. To duży błąd, ponieważ ten płyn bogaty jest w korzystne dla urody składniki. Z jej użyciem zrobisz świetne kosmetyki zero waste.
14.11.2022 | aktual.: 15.11.2022 09:04
Ziemniaki, makaron lub ryż są stałymi bywalcami w naszych kuchniach. Niemal codziennie używamy ich do przygotowania obiadu. Okazuje się, że nie tylko to, co jest na talerzach, jest dobre dla naszego zdrowia. Wodę po ugotowaniu tych produktów możemy wykorzystać do stworzenia kosmetyków odżywiających włosy i skórę. Jest jedno "ale". Najlepiej, jeśli zrezygnujesz z dodawania do niej soli.
Woda po gotowanym ryżu
Woda po gotowanym ryżu świetnie sprawdzi się w pielęgnacji cery. Rozjaśnia przebarwienia, rozświetla, ujędrnia i napina skórę oraz wygładza ją, zmniejszając rozmiar porów. Jak stosować wodę ryżową? To bardzo proste. Tratujemy ją jak zwykły tonik, nakładając ją na wacik i przemywamy twarz.
Woda po ugotowanym ryżu sprawdzi się także jako płukanka do włosów. Wystarczy zanurzyć włosy w naczyniu z ciepłą wodą, a po chwili dokładnie je spłukać. Pasma będą wyraźnie mocniejsze, zdrowsze i lśniące.
Woda po gotowanych ziemniakach
Woda po gotowanych ziemniakach to fantastyczny dodatek do kąpieli. Dzięki dodatkowi skrobi odżywi i wygładzi skórę. To świetny trik dla osób, które mają szorstką i suchą skórę, zwłaszcza na łokciach oraz na kolanach. Wystarczy, że wodę w wannie uzupełnisz tym (nie)zwykłym płynem. Dzięki składnikom odżywczym wygładzi, nawilży i uelastyczni skórę.
Woda po gotowanym makaronie
Woda po gotowanym makaronie będzie doskonałą bazą pod odżywkę do włosów. Wystarczy umyć włosy, a następnie zamoczyć w płynie. Potem trzeba jedynie nałożyć ulubioną maskę, a po chwili spłukać letnią wodą. Zmiękczone skrobią włosy lepiej wchłoną składniki zawarte w kosmetyku. Wodę po makaronie można również zmieszać z odżywką w proporcjach 1:1. Pasma po zmyciu maski będą miękkie i nie będą się plątać.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl