Wystarczył jeden komentarz. Takie relacje panują w jego rodzinie
Jakie relacje łączą byłą żonę Michała Wiśniewskiego Annę Świątczak i obecną żonę artysty Polę Wiśniewską? Tego możemy dowiedzieć się z Instagrama, gdzie Wiśniewska skomentowała najnowsze zdjęcie Świątczak z jej córkami.
Michał Wiśniewski ma za sobą wiele związków i małżeństw. Pierwszą żoną wokalisty Ich Troje była Magda Femme, z którą był związany w latach 1996-2001. Drugą - Mandaryna, którą poślubił w lutym 2002 roku. Para była w związku jednak jedynie przez cztery lata. Owocami ich miłości są dzieci: syn Xavier i córka Fabienne. Tuż po rozwodzie w kwietniu 2006 roku, w lipcu Wiśniewski ponownie stanął na ślubnym kobiercu. Jego żoną została Anna Świątczak, z którą ma dwie córki: Etiennette i Vivienne. Rozwiedli się w 2011 roku.
Żoną Michała Wiśniewskiego w latach 2012-2019 była także Dominika Tajner. Po rozwodzie w 2019 roku Wiśniewski oświadczył się fotografce Poli, którą poślubił w marcu 2020 roku. Ich wesele odbyło się dwa lata później. Mają synów: Falco i Noëla.
Jakie relacje łączą żony Michała Wiśniewskiego?
Choć to, że Pola Wiśniewska ma dobre relacje z dziećmi Michała Wiśniewskiego wiadomo od dawna, jej relacje z byłymi żonami artysty nie są tak oczywiste. Wiśniewska zamieściła jednak ostatnio krótki komentarz pod zdjęciem Anny Świątczak z córkami.
"Fajni ludzie ubierają się na czarno. Im wyższa temperatura tym bardziej. Gorące pozdrowienia" - napisała Świątczak pod postem na swoim profilu na Instagramie.
"Taka prawda" - odpowiedziała w komentarzu Pola Wiśniewska.
"Ten sam team" - dodała Anna Świątczak.
Zamieszczone przez obie panie komentarze mogą więc sugerować, że nie mają nic przeciwko sobie. Jak widać, ich patchworkowa rodzina funkcjonuje naprawdę dobrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski o budowaniu relacji z dziećmi
Michał Wiśniewski jest ojcem aż sześciu pociech. Nie jest mu zapewne łatwo poświęcać swój cały wolny czas każdej z nich, dlatego znalazł sposób na rozwiązanie tej sytuacji. Wiśniewski nie ukrywa, że wyjeżdża na krótkie wakacje z każdym dzieckiem oddzielnie. To jego "trik" na to, aby spędzić razem czas, nacieszyć się sobą oraz zadbać o relacje.
- Mam taki zwyczaj, że z każdym dzieckiem jadę gdzieś osobno. Chodzi o to, by pobyć razem i skupić się bardziej na sobie. Mieć na te kilka dni tylko siebie. To pozwala i lepiej poznawać je na różnych etapach ich rozwoju i lepiej się w siebie nawzajem wsłuchać - powiedział Faktowi.
Znasz kobietę, której działania i zaangażowanie podziwiasz? Koniecznie zgłoś ją w naszym plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.