Your KAYA z nowym, unikalnym produktem. Maszynki do golenia ciała, twarzy i zakamarków, o których inni wstydzą się mówić.

Your KAYA, polska marka kosmetyków naturalnych i produktów pielęgnacyjnych, poszerza swoją ofertę o wielorazowe maszynki z wymiennymi główkami do golenia całego ciała i twarzy. To świetne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie wysokiej jakości, wygodne, higieniczne i eko rozwiązania oraz lubią efekt gładkości.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

11.07.2023 13:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Your KAYA od lat konsekwentnie promuje ideę akceptacji siebie i swojego ciała. W przypadku tej premiery jest nie inaczej:

Uważamy, że włosy to indywidualna sprawa. Niektóre nasze klientki z dumą je celebrują. Są też takie, które długo wyczekiwały naszej własnej maszynki, intensywnie dając nam o tym znać na Instagramie [śmiech]. – opowiada Kaja Rybicka, współzałożycielka marki. – Wychodzimy im naprzeciw, podkreślając, że golenie to wybór. Nasze hasło "Hair? (Don’t) care" idealnie to podkreśla.

© materiały partnera

W sesji zdjęciowej promującej maszynkę Your KAYA wzięła udział Klaudia Zając (@claudiazajqc), którą na Instagramie obserwuje już 100 000 osób. Znana z ciałopozytywnych treści, na zdjęciach używa nowego produktu i goli głowę ze szczerym uśmiechem, z którego bije ogromna kobieca siła.

Marka podkreśla, że jeśli się golić, to tylko z najlepszym produktem, efektywnie i bezpiecznie. Ta maszynka może być stosowana klasycznie, by pozbyć się owłosienia z nóg i spod pach, jednak testy udowodniły, że sprawdza się również tam, gdzie ciało naturalnie się wygina, zaokrągla i fałduje – to dzięki ruchomej główce, która nachyla się pod kątem 40°. Ogolimy nią także wzgórek łonowy, wargi sromowe zewnętrzne, przestrzeń między pośladkami, a nawet skalp. Główka składa się z czterech ostrzy ze stali nierdzewnej importowanej ze Szwecji, które zapewniają wysoką precyzję podczas golenia, a także wegańskiego paska nawilżającego z aloesem, który nie rozkleja się w kontakcie z wodą, tak jak dzieje się to w przypadku popularnych maszynek.

© materiały partnera

W ofercie znajdziemy także ostrza do golenia peach fuzz, czyli meszku na twarzy, i regulacji brwi. Taki zabieg ma wartości pielęgnacyjne: gładka buzia lepiej wchłania substancje odżywcze zawarte w kremie czy serum, sprawia wrażenie promienistej, odmłodzonej i pełnej blasku oraz stanowi równą, jednolitą bazę pod makijaż.

Magda Mach, Head of Brand and Communication w Your KAYA, podkreśla, że ta premiera pozwoli klientkom stworzyć pełną, kompleksową rutynę golenia ciała z wykorzystaniem produktów marki:

© materiały partnera

– Idąc tropem naszych bestsellerów, czyli peelingu intymnego, łagodnego kremu do golenia i olejku intymnego, opracowaliśmy najefektywniejszą, kilkuetapową rutynę golenia, idealną dla osób ze skórą wrażliwą. Klientki piszą do nas, że na zawsze pożegnały podrażnienia, czerwone krostki i truskawkowe nogi. To jest dla nas najlepsza recenzja!

Nowe maszynki Your KAYA do golenia całego ciała oraz twarzy są już dostępne na www.yourkaya.pl, również w wygodnej subskrypcji – to idealny sposób na to, by zawsze mieć pod ręką świeże ostrza i uniknąć sytuacji, w której na ostatnią chwilę musimy użyć tępej maszynki. Wybierając zakup subskrypcyjny, klientki otrzymują 15% stałej zniżki na główki do golenia. Znaleźć je można także w sklepie stacjonarnym na ul. Mokotowskiej 28 w Warszawie.

© materiały partnera

Your KAYA to marka, której misją jest dostarczanie (nie tylko) osobom menstruującym produktów bezpiecznych dla ciała i środowiska oraz takich, z którymi kompleksowa troska o siebie staje się prawdziwą przyjemnością. Wierzymy, że inkluzywność i dostęp do ekologicznych środków higienicznych oraz naturalnych kosmetyków o bezpiecznych składach to klucz do budowania świadomego społeczeństwa i efektywnego dbania o Ziemię. Sklep yourkaya.pl opiera się na modelu subskrypcji, dzięki któremu klientki regularnie otrzymują swoje ulubione produkty w korzystniejszych cenach i przerzucają obowiązek pamiętania o zakupach na nas.

Źródło artykułu:WP Kobieta