Yusra Mardini. Uciekła z Syrii, teraz kibicuje jej cały świat i ma szanse na medal w Tokio
Start w igrzyskach olimpijskich to ukoronowanie ciężkich treningów każdego sportowca. Dla Yusry Mardini to również dowód na to, że nigdy nie wolno się poddawać. Dziewczyna uciekła z Syrii i przeszła pieszo prawie pół Europy, a dziś walczy o medal.
Właśnie trwają Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Do stolicy Japonii przybyli najlepsi sportowcy z całego świata. Od 2016 roku w zawodach mogą brać również osoby, które nie są w stanie reprezentować własnego kraju.
Reprezentacja Sportowców Olimpijskich Uchodźców została stworzona podczas igrzysk w Rio i cieszy się coraz większym uznaniem. W tym roku grupa liczy 29 osób z całego świata.
Wszystko jest możliwe
Wśród nich jest Yusra Mardini. 23-letnia Syryjka, która ma za sobą bardzo ciężkie dzieciństwo. W 2015 roku uciekła ze swojej ojczyzny ogarniętej wojną.
Przeprawa do Europy była niezwykle trudna i długa. Wówczas 17-letnia Yusra najpierw dotarła do Turcji, a następnie musiała pokonać morze, aby dotrzeć do Grecji. Podróż na małej łodzi przepełnionej innymi uchodźcami na pewno zostanie jej w pamięci do końca życia. Maszyna wielokrotnie odmawiała pracy. W końcu cztery osoby, w tym Yusra, wskoczyły do wody i przez trzy godziny napędzali łódź siłą własnych mięśni.
Dotarcie do Grecji to nie był koniec jej drogi. Później dziewczyna pieszo pokonała drogę do Niemiec. Później do Niemiec dotarli także rodzice Yusry oraz siostra.
Jej talent pływacki został dostrzeżony. Dzisiaj mieszka w Hamburgu i intensywnie trenuje. Yusra Mardini wystąpiła na igrzyskach w Rio, a obecnie jest w Tokio i szykuje się do walki o medal.
"Pomagamy spełniać ich marzenia o sportowej doskonałości, nawet jeśli muszą uciekać przed wojną i przemocą" - powiedział Thomas Bach szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
