Z agencji Leitner miała odejść kolejna osoba. Krupa skomentowała sprawę
Jak donosi portal Plejada, z agencją modelek prowadzoną przez Małgorzatę Leitner pożegnała się Kasia Struss, która przeszła pod skrzydła innej firmy. Całą sytuację skomentowała Joanna Krupa, była podopieczna menadżerki, która rozstała się z nią w atmosferze skandalu w 2017 roku.
O agencji Leitner zrobiło się głośno, gdy dwa lata temu Krupa oskarżyła właścicielkę o działanie na jej szkodę. Sprawa trafiła do sądu, najpierw karnego, a następnie cywilnego. Spór ciągnie się już od kilku lat, a byłe już przyjaciółki w mediach opowiadają o tym, jak obecnie wygląda sytuacja między nimi.
Teraz z agencji modelek miała odejść kolejna osoba. Znana na całym świecie Kasia Struss uaktualniła na swoim profilu informację, kto ją obecnie reprezentuje. Ma to być D'Vision.
Sprawę w rozmowie z Plejadą skomentowała sama Joanna Krupa.
- Nie jestem w stanie powiedzieć, co było powodem odejściem Kasi - mówi modelka. - Wiem, jaki był powód mojego odejścia, o czym pisały media. Mogę jedynie domyślać się, że i w tym przypadku był podobny. Z tego, co wiem, Kasia była z nią bardzo blisko, tym bardziej jest to zastanawiające... Skoro największe gwiazdy odchodzą od agenta, to zapewne nie jest to wina gwiazd... Zapewne zostało jeszcze w agencji kilka modelek, które liczę, że potrafią wyciągnąć wnioski z tego, co się dzieje wokół ich agentki - dodała Krupa.
Dla tego samego portalu sprawę skomentowała także Małgorzata Leitner.
- Lojalność i profesjonalizm w (show)biznesie to dla nas podstawa w agencji Avant Management. Na nich od trzynastu lat budujemy firmę oraz jej liczne sukcesy, jakimi są dokonania naszych gwiazd. Zmiany w gronie współpracujących osób są naturalną częścią życia agencji modelek i gwiazd oraz zmieniających się ich potrzeb. Natomiast sukcesy naszych gwiazd są większe niż standard. Długoletnia kariera topmodelki Kasi Struss, w szczególności liczne okładki międzynarodowych edycji Vogue, kontrakt z Victoria’s Secret, debiut w kampanii Dior i współprace z markami takimi Gucci, Prada, Miu Miu, Chloé, Calvin Klein czy Valentino zrodziły się w efekcie ciężkiej pracy, ale także przyjaźni. Jestem dumna z tego, czego dokonałyśmy, a nasze ogromne sukcesy zawodowe zajmują wyjątkowe miejsce w moim sercu. Gratuluję Kasi powiększenia rodziny i życzę spełnienia w życiu zawodowym i prywatnym - pisze w oświadczeniu.
- Odniosę się tylko krótko do okrutnego komentarza Joanny Krupy, której poświęciłam blisko dekadę życia, byłam na każde zawołanie, spełniałam każdą zachciankę, której karierę w Polsce zbudowaliśmy w Avant od zera i która po latach fałszywie oskarżyła agencję o nielojalność, która od lat, mimo przegranej sprawy w sądzie, próbuje atakować mnie, nasz zespół, a nawet oczerniać nasze gwiazdy, pozwolę sobie powiedzieć jedno: jest mi bardzo, bardzo, bardzo przykro - dodaje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
