Zaapelowała do widzów. Miała powody do wstydu?
Paulina Krupińska od 2020 roku współprowadzi śniadaniowy program "Dzień Dobry TVN". W najnowszym wywiadzie odniosła się do wpadek, jakie przytrafiają się w programach na żywo. Wystosowała też apel do widzów.
Paulina Krupińska zyskała popularność dzięki zwycięstwie w konkursie Miss Polonia. Modelka reprezentowała też nasz kraj w wyborach Miss Universe w 2013 roku, gdzie zdobyła tytuł Miss Photogenic. W tym samym roku zadebiutowała z własnym cyklem w "Pytaniu na śniadanie", a już rok później na stałe związała się ze stacją TVN i na początku marca dołączyła do zespołu prowadzących śniadaniowy program stacji.
W najnowszej rozmowie z Plejadą Krupińska opowiedziała o swojej pracy i odniosła się do pojawiających się w tego typu programach wpadek. Przy okazji zwróciła się do widzów z pewnym apelem.
Krupińska o wpadkach w programie
Wiele telewizyjnych programów nagrywa się z wyprzedzeniem, jednak pewne formaty, jak śniadaniówki czy koncerty, emitowane są "na żywo". Z racji tego, że nie ma możliwości nagrania czegoś jeszcze raz, a pomyłki, przejęzyczenia i inne wpadki są na porządku dziennym, wiele z nich odbija się później szerokim echem w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do tego typu sytuacji odniosła się w rozmowie z Plejadą Paulina Krupińska i - jak się okazało - ma do nich wyjątkowo pozytywny stosunek. Stwierdziła nawet, że to właśnie wpadki są "najfajniejsze w telewizji" i gdyby wszystko wychodziło perfekcyjnie i zgodnie z planem, nic by się nie działo.
- A to jest po prostu życie. Życie w 3,5-godzinnej pigułce. Może zdarzyć się wszystko. Można sobie coś zaplanować, mieć rozpisane w scenariuszu, a i tak później życie to weryfikuje. To jest fajne - dodała.
- Kocham wpadki, jestem tylko człowiekiem. Ten, co nic nie robi, to się nie myli. Ja się mylę, lubię się mylić, nie jestem ulepiona z innej gliny - dodała.
Prezenterka apeluje do widzów
Prezenterka przypomniała też swoją historię z początków prowadzenia przez nią "Dzień Dobry TVN". Jej debiut przypadł na początek pandemii, a Krupińska podając liczbę osób zmarłych powiedziała, że "stan osób zmarłych się nie zmienił". - Wszystkie portale to podchwyciły, nikt nie zrozumiał, że chodzi o stan liczbowy - stwierdziła.
Nawiązując do tego, wystosowała do widzów i czytelników internetowych serwisów pewien apel. - To tak, jak ktoś czyta sam nagłówek artykułu i nie zajrzy do tego, co jest w środku. W taki sposób można wiele "dram" zrobić, a ja zachęcam, żeby jednak czytać całość - podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl