Zabawki dla dziecka

Zabawki dla dziecka

Zabawki dla dziecka
04.09.2006 15:56, aktualizacja: 30.05.2010 21:00

Nim udamy się na zakupy dla dziecka,warto przypomnieć sobie kilka zasad.

Nim udamy się na zakupy dla dziecka,warto przypomnieć sobie kilka zasad.

  1. Zabawki na kółkach (wózki, taczki, wrotki, rowerki) wspomagają rozwój ruchowy dziecka.
  2. Zabawki tzw. manipulacyjno-konstrukcyjne (piramidki z nakładanymi krążkami, zabawki do sortowania i nawlekania, klocki) rozwijają zręczność, uczą spostrzegawczości i zdolności różnicowania m.in. kształtów, wielkości itp.
  3. Zabawki dydaktyczne (książeczki, nagrane kasety, głosy ludzi, ptaków, zwierząt, proste zabawki muzyczne, telefony) dobrze wpływają na kształtowanie się koordynacji słuchowo-ruchowej, wzbogacają język i wyobraźnię dziecka.
  4. Zestawy zabawkowe (lalki z ubrankami, mebelki, kuchenki z garnkami, mały lekarz, mały fryzjer itd.) świetnie wprowadzają do rozwijających wyobraźnię i wiedzę dziecka zabaw tematycznych.
  5. Zabawki uspakajające (przytulanki, misie, zabawki do kąpieli) mają zbawienny wpływ na kształtowanie się uczuciowości dziecka.

Pamiętajmy!

  1. Dzieciom w wieku 1-3 lat nie należy kupować zabawek z ostrymi i spiczastymi zakończeniami lub brzegami. Trzeba bacznie zwracać uwagę, czy jakaś część nie da się łatwo oberwać lub... odgryźć!
  2. Omijamy bazary i targowiska, gdzie sprzedaje się zabawki sprowadzane z Dalekiego Wschodu, przeważnie tandetne, wykonane z tanich, niejednokrotnie toksycznych surowców, powleczone nietrwałymi barwnikami, nasączone zapachami, które mogą powodować alergie, a nawet zatrucia!
  3. Zwracajmy uwagę na to, czy lalki, zwierzątka są starannie zszyte, a oczy i inne fragmenty porządnie przymocowane.
  4. Pilnujmy, aby wybrane przez nas zabawki nie wydawały zbyt głośnych dźwięków, dopuszczalna granica: 60-70 decybeli.

Każda zabawka powinna być dostosowana do wieku dziecka. Zbyt skomplikowana może np. wpędzić malucha w poczucie bezradności. Droga zabawka nie znaczy najlepsza, zbyt kosztowna zaspakaja raczej potrzeby rodziców, a niekoniecznie dziecka! Zwłaszcza, jeśli stale jest napominane, aby nie popsuło prezentu!

Źródło artykułu:WP Kobieta