Zachwyca stylem w randkowym show "Love Never Lies". Maja Bohosiewicz nie zawsze tak wyglądała

Maja Bohosiewicz została prowadzącą "Love Never Lies". To pierwszy polski relity-show dostępny na Netflixie. W ramach pierwszego sezonu można obejrzeć siedem odcinków włącznie z finałem. W programie jest sześć par. Zgłosili się, by przetestować swój związek. Na dwa tygodnie partnerzy zostali rozdzieleni i poddani próbom – towarzystwu specjalnie dobranych dla nich singli oraz odpowiadaniu na pytania (pod wykrywaczem kłamstw). Maja Bohosiewicz wspierała ich w tej drodze, a przy okazji zachwycała kolejnymi stylizacjami. Lecz jej modowa przeszłość jest raczej niechlubna.

Jak Maja Bohosiewicz ubierała się kilkanaście lat temu? Często wybierała spódniczki o długości mini. Któregoś razu włożyła brązowy model z frędzlami. Dobrała do niego bluzkę, stylizowaną na koszulę w kratę. Być może w tamtym okresie inspirowała się kowbojskim stylem? Innym razem zaprezentowała się na ściance w białej spódniczce, na którą "naciągnęła" dzianinową bluzkę. Lecz gwoździem do trumny były cieliste rajstopy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Swego czasu Maja Bohosiewicz gustowała w odcieniach szarości, które ewentualnie zestawiała z czernią. Nadal wybierała minispódniczki i krótkie spodenki. Często stawiała na dzianinowe komplety. Widać, że jej styl ewoluował, stawał się bardziej stonowany. Ale czy nie za bardzo? Być może Maja Bohosiewicz - z jakiegoś powodu - chciała się schować w tych smutnych kolorach. Lecz "szarą myszką" nie pozostała na długo.

Zobacz też: Osobiste wyznanie Mai Bohosiewicz. "Chęć na wychodzenie z domu malała"

Maja Bohosiewicz poszła w stronę śmiałego eksperymentowania z modą, co niejednokrotnie kończyło się fiaskiem. Jeszcze w 2019 roku wybierała wzorzyste sukienki w nieciekawych kolorach, które sprawiały, że wypadała blado. Stawiała też na zabawę formą, próbując na siłę wplatać modne - w tamtym czasie - dodatki.

Styl Mai Bohosiewicz, na przestrzeni ostatnich czterech lat, zmienił się niemal całkowicie. Obecnie aktorka i bizneswoman może być uważana za jedną z najlepiej ubranych Polek. Najczęściej stawia na basicowe ubrania, które nigdy nie wyjdą z mody, takie jak proste jeansy i białe koszule. Jednak do swoich looków zawsze stara się wplatać ciekawy twist. Znakiem rozpoznawczym jej stylu stały się duże kolczyki, które przypominają retro klipsy. W finałowym odcinku "Love Never Lies" Maja Bohosiewicz wystąpiła w czerwonej kreacji z głębokim dekoltem oraz czarnych klapkach na niewysokich szpilkach.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl