Zaginęła księżniczka z Dubaju. Opublikowała w sieci dramatyczny apel

Luksus, rajskie widoki, ekskluzywne butiki i hotele. Życie w Dubaju wydaje się bajkowe. W rzeczywistości nie jest tak kolorowo. Księżniczka Latifa Al Maktoum, córka emira Dubaju poinformowała media, że jej życie jest zagrożone. Rodzina miała ją więzić i torturować.

Zaginęła księżniczka z Dubaju. Opublikowała w sieci dramatyczny apel
Źródło zdjęć: © YouTube
Katarzyna Gileta

20.03.2018 | aktual.: 20.03.2018 13:02

Latifa Al Maktoum ma 33 lata. Kobieta podaje się za jedną z trzydzieściorga dzieci emira Dubaju Dubaju Muhammada ibn Raszida Al Maktum. Pod koniec lutego arystokratka nawiązała współpracę z Detained in Dubai. Jest to organizacja pozarządowa, która niesie pomoc osobom mającym problemy prawne w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednym z jej założycieli jest Hervé Jaubert, były agent francuskiego wywiadu, autor książki "Uciec z Dubaju".

Jaubert miał pomóc księżniczce uciec z Dubaju. Towarzyszyła im przyjaciółka i osobista trenerka Latify - Tiina Johanna Jauhiainen. Zelacji wynika, że usiłowali zbiec do Stanów Zjednoczonych, jednak ich jacht został podobno zatrzymany przez straż przybrzeżną w pobliżu Goa w Indiach. Wcześniej księżniczka nagrała wiadomość.

Prawniczka arystokratki opublikowała jej dramatyczny apel w internecie. Latifa przyznała, że pierwszy raz próbowała uciec z Dubaju już jako szesnastolatka. Chciała decydować o sobie, prowadzić samochód i wieść zwyczajne życie bez ograniczeń. Została jednak schwytana. Od tamtej pory znajdowała się pod stałą obserwacją. Trzy lata temu została uwięziona i torturowana, ponieważ udzieliła wsparcia siostrom, którym udało się uciec z emiratu.

Latifa mówi na nagraniu, że to może być jej ostatni film. – Jeśli nie uda mi się uciec, to dzięki temu nagraniu mogę zapewnić sobie bezpieczeństwo. Jedyne, o co dba mój ojciec, to jego reputacja, on sam, jego ego. Jeśli oglądasz ten film, oznacza to, że nie żyję albo znajduję się w bardzo złym położeniu – tłumaczy. Wyjaśniła również, że ma dwie siostry o imieniu Latifa, ona jest środkowa. Jej matka pochodzi z Algierii.

Prawniczka arystokratki poinformowała media, że ostatni raz rozmawiała z klientką, kiedy ona, Jaubert i Jauhiainen, znajdowali się na jachcie. Spanikowana Latifa twierdziła, że ktoś wtargnął na lodź. - Pomóżcie, na zewnątrz są ludzie, słyszę strzały. Musimy się ukryć – miała krzyczeć przerażona księżniczka. To była jej ostatnia wiadomość. Lokalne media twierdzą jednak, że Latifa żyje. Indyjski wywiad wydał oświadczenie, w którym poinformował, że odesłano ją do Dubaju. Los jej towarzyszy nie jest znany. Cała trójka została uznana za zaginionych w Stanach Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Indiach, Finlandii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Ojciec księżniczki jest emirem Dubaju i premierem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Największą pasją Maktouma są wyścigi konne. Jest właścicielem stajni Godolphin. Wartość jego majątku szacuje się na ok. 15 miliardów funtów. W ciągu ostatnich 15 lat przekształcił Dubaj w jedno z najnowocześniejszych miast na świecie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (99)