Zaglądamy do szaf naszych mam. Dziś te ubrania znów wracają do modowych łask
"Historia lubi się powtarzać" – ta sentencja sprawdza się także w świecie mody. W dzisiejszych trendach pojawia się mnóstwo elementów, które królowały w latach 80. i 90. Dlatego zamiast do sklepu, polecamy wybrać się do rodzinnego domu i pobuszować w szafie mamy. Na jakie perełki warto polować?
04.05.2023 | aktual.: 06.09.2023 11:09
Nasze mamy przeżywały swoją młodość 30 czy 40 lat temu. W tej wcale nieodległej przeszłości kreowały historię współczesnej mody, która jest niezwykle pasjonująca, bowiem każde dziesięciolecie XX wieku było zupełnie inne. Uszczknijmy zatem nieco teorii, która dla fascynatek mody jest oczywiście doskonale znana.
"W latach 80. zapanowało szaleństwo na wzory, struktury materiałów, modowy misz masz w łączeniach kolorów oraz doborze oryginalnych dodatków. To był czas kiczu i przesytu. W tym przeroście formy nad treścią cudowna była dbałość o szczegóły, czyli przemyślane dobieranie elementów stylizacji. Niby chaos, a jakże precyzyjnie dopracowany. Modę lat 80. kreowały ikony muzyczne tj. Madonna, Depeche Mode, Prince, Michael Jackson. Ponadto przynależność do wyznaczonej subkultury była widoczna gołym okiem w ubiorze" – mówi stylistka i ekspertka ds. wizerunku osobistego Iwona Jankowska.
"Moda lat 90. była bardziej dopracowana niż w latach 80., mniej kolorowa, pojawił się kresz, ortalion i metal zamiast plastiku. Duży wpływ miały na nią osoby publiczne oraz seriale dedykowane młodzieży, np. "Beverly Hills 90210" – moda ściągnięta wprost z ekranów" – dodaje Jankowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie ubrania warto pożyczyć od mamy z szafy?
Poduchy na barkach – nasze mamy znały je doskonale. W eleganckim stroju były elementem wręcz obowiązkowym. Jeszcze do niedawna traktowano je jak relikt przeszłości, lecz powróciły ze zdwojoną siłą głównie za sprawą Anthony’ego Vaccarellego z Saint Laurent. Mocno zarysowana linia ramion sprawia, że stylizacja jest bardziej charakterna i nie jesteśmy w stanie przejść obok niej obojętnie. Ten powracający trend pokochały trendsetterki i gwiazdy.
Poduchy pojawiają się przede wszystkim w marynarkach, jeszcze bardziej podkreślając status "power dressingu", lecz są obecne również w sukienkach, które tak uwielbia Agnieszka Woźniak-Starak. Przy okazji jej kreacji warto zwrócić też uwagę na błysk i marszczenia, które były niezwykle pożądane w latach 80.
Będąc w temacie sukienek, należy wymienić niezwykle popularne dziś subtelne modele z lejącej się satyny na cienkich ramiączkach i z dekoltami typu woda. Brzmi jak nowość i hit zeszłego lata? Nic bardziej mylnego. W takiej sukience chodziła już bowiem Monica Geller, czyli postać z kultowego serialu "Przyjaciele" emitowanego w latach 90. Stylizacje głównych bohaterek były niekończącym się źródłem inspiracji. Młode kobiety namiętnie stroiły w jeansowe ogrodniczki, by upodobnić się do Rachel Green.
Świat mody do dziś czerpie z popkultury. 20 lat temu stylizowano się na Carrie Bradshaw z "Seksu w wielkim mieście". 10 lat temu nastolatki chciały ubierać się jak bohaterki "Plotkary". A teraz rządzi styl z "Euforii".
Jak wygląda sytuacja w przypadku spodni? Do mody powróciły uwielbiane przez hippisów w latach 80. spodnie dzwony. Choć sieciówki jeszcze w zeszłym sezonie wiosenno-letnim miały w swojej ofercie wzorzyste modele, to dziś kobiety pokochały ten krój przede wszystkim w przypadku ciemnych jeansów czy czarnych, materiałowych spodni typu bootcut, czyli z rozcięciami z przodu nogawek.
W wymienionych powyżej przykładach mowa oczywiście o modelach z wysokim stanem. Moda na biodrówki przyszła dopiero po 2000 roku i teraz ma się równie dobrze. Kobiety znające się na trendach dzielą się obecnie na te, które w przypadku jeansów wide leg (tak chętnie noszonych trzy dekady temu) wybierają wysoki lub niski stan. Ale obszerne, wręcz maksymalnie szerokie nogawki są wspólnym mianownikiem, o czym wie doskonale m.in. Anna Lewandowska.
Góry stylizacji w latach 90. również musiały wyglądać jak po starszym rodzeństwie. Mowa oczywiście o wszelkich oversizowych t-shirtach, bluzach czy swetrach (najlepiej moherowych i kolorowych). W dzisiejszych trendach oversize też silnie zaznacza swoją obecność, choć w ostatnim czasie nieco ustąpił ubraniom typu crop. Ścięte kroje dotyczą już nawet marynarek, co pokazuje, że nawet klasyki nie są nietykalne i można je zmodyfikować.
Buty, dodatki i biżuteria. Co powróciło do mody po latach?
Jeśli chodzi o buty, to w latach 90. królowały wszystkie z czubkami w szpic – balerinki, czółenka, botki, kozaki. Dzisiaj także trudno natknąć się w sklepach obuwniczych na okrągłe noski. Trzy dekady temu kobiety wybierały ponadto obcasy w formie niewysokich szpilek w kształcie klepsydry, czyli tzw. kaczuszki. Influencerki modowe często je noszą, choć z pewnością nie wpływają one na optyczne wysmuklenie nóg.
Moda powraca również w przypadku biżuterii oraz akcesoriów. Nasze mamy uwielbiały wiązać włosy materiałowymi gumkami typu scrunchie i już wiemy dlaczego. Ich główną zaletą jest fakt, iż nie ciągną i nie wyrywają włosów. Teraz kobiety, które szczególnie dbają o kosmyki, mogą wybrać nawet te wykonane z jedwabiu.
Kolorowa, przeskalowana, plastikowa biżuteria też zaliczyła swój wielki comeback. W latach 80. towarzyszyła błyszczącym legginsom ze spandexu oraz natapirowanym fryzurom. Teraz może sprawdzić się nawet jako dodatek do eleganckiego, szarego garnituru – oczywiście pod warunkiem, iż nie zakładamy go do biura, lecz na ciut mniej formalne wyjście. Szczególną popularnością cieszą się obecnie akrylowe pierścionki, najczęściej w wyrazistych kolorach i rozmiarach XXL.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl