Zakaz przemieszczania się w sylwestra. Konstytucjonalista: "To jest możliwe tylko i wyłącznie w stanie klęski żywiołowej"
W noc sylwestrową w całym kraju będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Profesor Marek Chmaj, uznany prawnik, specjalista w zakresie prawa konstytucyjnego i wiceprzewodniczący Trybunału Stanu komentuje nowe zasady bezpieczeństwa.
18.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 22:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zamknięte stoki narciarskie, zakaz przemieszczania się w sylwestra, ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych i obiektów hotelowych - to zapowiedziane przez rząd dodatkowe ograniczenia, które zaczną obowiązywać od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r., czyli do końca przerwy szkolnej.
W noc sylwestrową z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Wyjątkiem będą m.in. niezbędne czynności służbowe oraz inne wskazane w rozporządzeniu. Te postanowienia komentuje ekspert na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Prof. Chmaj o zakazie przemieszczania się
"Teza: zapowiadane wprowadzenie zakazu przemieszczania się z 31.12 na 01.01 będzie niezgodne z Konstytucją, zatem nie będzie obowiązywać" – pisze Chmaj i uzasadnia.
"Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłosił dziś, że będzie wprowadzony zakaz przemieszczania się od godz. 19:00 31.12 2020 r. do 6:00 01.01 2021 r. Konstytucja w art. 52 ust. 1 wskazuje, że "każdemu zapewnia się wolność poruszania po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". W ust. 3 tego artykułu zastrzeżono, że wolność ta może podlegać ograniczeniom określonym w ustawie. Z kolei w art. 31 ust. 3 podkreślono, że ograniczenia w zakresie korzystania z wolności konstytucyjnych nie mogą naruszać "istoty tych wolności".
Powstaje zatem pytanie: "kiedy ustawa może ograniczyć wolność poruszania się?" – analizuje.
Na koniec dochodzi do konkluzji: Zapowiadanie ograniczenia wolności poruszania się są możliwe tylko i wyłącznie w stanie klęski żywiołowej. Niezależnie od tego, czy "godzina policyjna" będzie wprowadzona w drodze ustawy, czy rozporządzenia, akt taki będzie rażąco niezgodny z Konstytucją (chyba że będzie wprowadzony stan klęski żywiołowej)."
Poza tym pisze, że "to kolejne, nielegalne ograniczenie naszych konstytucyjnych wolności i praw". Dodaje, że osobiście nie podporządkuje się ograniczeniom.