Zakazane w łóżku. Ekspert wymienia dwie czynności
Łóżko to miejsce, które służy przede wszystkim wypoczynkowi. Część z nas, zwłaszcza osoby pracujące zdalnie, przeniosło do łóżka także pracę czy jedzenie. Eksperci przestrzegają, że takie postępowanie przekłada się na pogłębiające się problemy ze snem.
Współczesny tryb życia nie sprzyja wypoczynkowi. Dlatego też coraz więcej osób boryka się z problemami ze snem. Część z nas zmuszona jest do zażywania leków nasennych, żeby w ogóle moc zasnąć. W 2021 roku w Polsce sprzedano aż 20 milionów opakowań leków nasennych i uspokajających. Jak się okazuje, problemy z zasypianiem nie zawsze wiążą się z problemami natury psychicznej. Większość z nas, nieświadomie, rujnuje swoją higienę snu poprzez... "przenoszenie" swojego życia do łóżka.
Czytaj także: Problemy z zasypianiem? Ten trik go rozwiąże
Nie rób tego w łóżku. Eksperci biją na alarm
Coraz więcej osób zmaga się z poważnymi problemami ze snem, które negatywnie odbijają się na zdrowiu fizycznym, ale przede wszystkim, psychicznym. Zdaniem lekarzy, do takiego stanu przyczyniła się pandemia koronawirusa, która zamknęła nas w domu. To właśnie wtedy większość z nas przeniosła całe swoje życie do... łóżka. Zaczęliśmy w nich pracować, jeść i spędzać cały wolny czas. W ten sposób zaburzyliśmy swój rytm dobowy.
To właśnie wspomniany rytm dobowy w naturalny sposób wyznacza nam moment, w którym powinniśmy zasnąć. Kiedy jest zaburzony, zasypiamy z coraz to większą trudnością, a po wstaniu mamy wrażenie, jakbyśmy w ogóle nie spali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem Małgorzaty Fornal-Pawłowskiej, psychoterapeutki i psycholożki klinicznej, powinniśmy znowu zacząć traktować łóżko jako miejsce, w którym się śpi. Co to oznacza? Że powinniśmy ograniczyć się wyłącznie do spania. Oglądanie telewizji, pracowanie, jedzenie czy scrollowanie telefonu w łóżku przyczynia się do problemów z zasypianiem.
Nie scrolluj telefonu przed snem. W ten sposób zakłócasz swój rytm dobowy
Niewinne przeglądanie telefonu czy oglądanie serialu fatalnie wpływa na jakość snu. "To już zupełne pomieszanie bodźców. Sprawy dnia lądują w łóżku. Przestaje być ono przestrzenią na sen, a staje się miejscem różnych aktywności. Sprzyja to temu, że organizm traci proste kojarzenia tego miejsca jako strefy snu. Im więcej czuwania w łóżku, tym większa szansa, że nauczymy się, że to jest obszar, gdzie należy być rozbudzonym. Wówczas trudniej nam zasnąć, a także powrócić do snu po przebudzeniu w nocy" - tłumaczy ekspertka w rozmowie z portalem Medonet.
Jeśli chcesz uniknąć problemów z zasypianiem, zadbaj o to, aby łóżko pozostało łóżkiem. Nie bierz ze sobą telefonu do sypialni, posiłki spożywaj wyłącznie przy stole, pracuj tylko przy biurku bądź też przy stole, a filmy i seriale oglądaj w salonie. Dzięki temu twój mózg na nowo zacznie kojarzyć łóżko ze snem, co znacznie ułatwi zasypianie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl