Zamaskowana Marta Manowska. Fani: "W stylu napad na bank"
Marta Manowska na swoim profilu na Instagramie pokazała, jak chroni się przez koronawirusem. Nie zabrakło obowiązkowej maseczki zasłaniającej usta i nos, ale również okularów przeciwsłonecznych. Trzeba przyznać, że gwiazda w takim wydaniu jest nie do rozpoznania, a fani żartowali, że wygląda, jakby chciała napaść na bank.
13.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:09
Od 10 października zostały wprowadzone nowe obostrzenia ze względu na pogarszający się stan epidemiologiczny w naszym kraju. O nowych zasadach poinformował premier Mateusz Morawiecki na jednej z ostatnich konferencji prasowych.
Marta Manowska w maseczce ochronnej
- 10 października wprowadzamy zasady ze strefy żółtej na terenie całego kraju, cały kraj znajdzie się w strefie żółtej - oświadczył premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim.
Nowe obostrzenia zawierają między innymi obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych. Jak widać, Marta Manowska nowe przepisy wzięła sobie do serca. Na swoim profilu na Instagramie pokazała zdjęcie nie tylko w maseczce ochronnej, ale również okularach przeciwsłonecznej, czapce z daszkiem i kapturze. Trzeba przyznać, że to doskonały kamuflaż.
Zobacz także
Żartowali z tego nawet obserwatorzy celebrytki, który twierdzili, że w takiej odsłonie mogłaby napadać na banki. "W stylu - napad na bank – przepraszam, ale tak mi się kojarzy" – napisała jedna z internautek. Marta Manowska przyznała rację, że faktycznie strój może na to wskazywać, a w przypadku programu, który prowadzi, to celne skojarzenie. "Trochę tak było - tam to zawsze napad na bank" – zażartowała.