Poznał Dodę prywatnie. Ma o niej jednoznaczną opinię

Krzysztof Zanussi i Doda pracowali razem na planie filmu "Serce na dłoni". Choć artystka zagrała tam niewielką rolę, jej udział wzbudził emocje. Później została zaproszona przez reżysera na kolację, w której udział wzięły także zakonnice. Wtedy poznał piosenkarkę bliżej. - Mieliśmy bardzo żywą rozmowę przy stole - wspomina.

Zanussi wspomina kolację z Dodą
Zanussi wspomina kolację z Dodą
Źródło zdjęć: © AKPA

W 2008 roku do kin trafił film "Serce na dłoni" Krzysztofa Zanussiego, który jeszcze przed premierą wywołał sporo kontrowersji. Wszystko za sprawą udziału Dody. Był to bowiem czas, gdy wokalistka była znana głównie ze swoich skandali, nie dokonań artystycznych.

Krzysztof Zanussi wspomina współpracę z Dodą

- Angażowałem i mam bardzo miłe wspomnienia z naszej współpracy. Zaśpiewała bardzo przyzwoicie trudną arię. Oczywiście śpiewała ją do mikrofonu, więc była w innej sytuacji niż w operze. Ale to była "Casta Diva" z opery Belliniego - wspominał Krzysztof Zanussi w rozmowie z Anną Jurksztowicz dla Złotej Sceny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Julia Kamińska o małżeństwach par jednopłciowych. "Jest mi niezwykle przykro, że nie ma tej równości"

- Nie jestem wielkim fanem jej piosenek, ale uważam ją za osobę estradowo bardzo kompetentną. I rozumiem, dlaczego zrobiła karierę. Była ku temu wyposażona szczęśliwie - dodał reżyser.

Kolacja z Dodą i siostrami Franciszkankami

W tej samej rozmowie Krzysztof Zanussi opowiedział historię kolacji, która miała miejsce tuż po pracy nad filmem i na którą zaprosił nie tylko Dodę, ale również sąsiadujące siostry Franciszkanki. Wyjawił, jak artystka zachowywała się w ich towarzystwie.

- Bardzo było mi miło, kiedy była u mnie potem w domu, żeby zobaczyć już zmontowany film i wtedy zaprosiłem moje sąsiadki siostry Franciszkanki z Lasek. Mieliśmy bardzo żywą rozmowę przy stole. Mimo całych różnic światopoglądowych, jakie musiały się pojawić. Jest po prostu inteligentną osobą. Nie zaparła się swoich przekonań, tylko umiała je przedstawić w sposób absolutnie kulturalny - podsumował Zanussi.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)