Zmarła 20 lat temu. Mówi, dlaczego się z nią nie przyjaźnił
15.09.2024 15:41, aktual.: 15.09.2024 16:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Garlicki w "Na dobre i na złe" gra niemal od początku. Dołączył do obsady serialu w 2000 r. Na planie poznał Darię Trafankowską, jednak prywatnie nie byli blisko. Czy mocno przeżył jej śmierć? - Jak powiem, że tak, skłamię. Jak powiem, że nie, wyjdę na nieczułego - stwierdził w nowym wywiadzie.
Piotr Garlicki rolą doktora Trettera w serialu "Na dobre i na złe" zyskał ogromną popularność. Choć niewiele osób z oryginalnej obsady wciąż jeszcze pracuje przy tej produkcji, on jednak nie zamierza z niej w najbliższym czasie rezygnować. Z kim nawiązał bliższe relacje? Aktor postawił sprawę jasno.
Piotr Garlicki szczerze o śmierci Darii Trafankowskiej
Daria Trafankowska przez pięć lat wcielała się w postać pielęgniarki oddziałowej Danusi, która zyskała ogromną sympatię widzów. Niestety, w 2004 r. aktorka zmarła z powodu raka trzustki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z aktorką na planie spotkało się wiele gwiazd "Na dobre i na złe". Wśród nich był także Piotr Garlicki. Jak wspomina zmarłą koleżankę?
- W pracy była profesjonalistką, a przy tym miłą, ciepłą i serdeczną osobą. Niestety, nie pograliśmy razem za długo - powiedział w rozmowie z Plejadą.
Informacja o śmierci Trafankowskiej wstrząsnęła zarówno aktorami, jak i opinią publiczną. - Mocno przeżyłeś jej śmierć? - został zapytany przez dziennikarza.
- Jak powiem, że tak – skłamię. Jak powiem, że nie – wyjdę na nieczułego s... Ale prawda jest taka, że nie jestem w stanie przełożyć relacji zawodowych na personalne. Z nikim z aktorów, z którymi grałem czy gram w "Na dobre…", nie trzymam się poza planem" - zaznaczył aktor.
Nie koleguje się z innymi aktorami
Piotr Garlicki nie ukrywa, że nie ma zbyt zażyłych relacji z kolegami z planu. Ma jednak osoby, z którymi chętnie spędza czas między ujęciami.
- Koleguję się natomiast z technikami, dźwiękowcami i innymi członkami ekipy. Może zabrzmi to nieskromnie, ale jestem szczególnym przypadkiem w tym serialu. Po pierwsze, z powodu wieku. Po drugie, z powodu stażu. Po trzecie, dlatego że granie w nim to moje jedyne stałe zajęcie - wyznał.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl