Wydaje ci się, że na twoje życie seksualne ma wpływ dieta, atmosfera w sypialni, dobra muzyka albo to, że jesteś zakochana w partnerze? Niestety, jesteś w błędzie. Na zachowania erotyczne twoje oraz twojego faceta ma wpływ cały szereg czynników, których nawet się nie domyślasz...
Wydaje ci się, że na twoje życie seksualne ma wpływ dieta, atmosfera w sypialni, dobra muzyka albo to, że jesteś zakochana w partnerze? Niestety, jesteś w błędzie. Na zachowania erotyczne twoje oraz twojego faceta ma wpływ cały szereg czynników, których nawet się nie domyślasz...
Jego waga
Z biegiem lat twój partner staje się coraz okrąglejszy i ma całkiem pokaźny "brzuszek". To zabrzmi zaskakująco, ale przyrost jego wagi może mieć dodatni wpływ na wasze życie intymne! Według niedawno opublikowanych badań naukowych, mężczyźni z większą masą ciała są w stanie uprawiać seks dłużej niż siedem minut. Wykazano, że szczuplejsi mężczyźni w tym samym wieku nie zawsze mogą tego dokonać. Jak dowiedziono w badaniu, tkanka tłuszczowa chroni mężczyznę przez przedwczesnym wytryskiem, ponieważ jej obecność uaktywnia produkcję hormonu o nazwie estradiol, jednego z hormonów płciowych. Obecność dużej ilości estradiolu we krwi opóźnia moment wytrysku nasienia. Jest tylko jedno ale: tkanka tłuszczowa nie może być zbyt duża. U mężczyzn otyłych występuje często problem z erekcją.
Na podst. Huffingtonpost.com (al/mtr), kobieta.wp.pl
Mycie zębów
Zaniedbując higienę jamy ustnej, kłopoty można mieć nie tylko z próchnicą, ale także w łóżku. I wcale nie chodzi o to, że zły zapach z ust odstrasza nas od ewentualnych kandydatów na kochanków. Według najnowszej publikacji w naukowym piśmie "Journal of Sexual Medicine" mężczyźni z chorobami dziąseł, wynikającymi z zaniedbań w higienie jamy ustnej, mają trzy razy częściej problemy z erekcją niż panowie, którzy dbają o swoje zęby. Dla zdrowia dziąseł szczególnie ważne jest używanie nici dentystycznej, która usuwa resztki pokarmów, odkładających się tam, gdzie szczoteczka nie sięga. Chore dziąsła są siedliskiem bakterii, mogących dostać się do krwiobiegu (jeśli na dziąśle pojawi się ranka lub skaleczenie). Bakterie zaś powodują mniejsze ukrwienie serca oraz... genitaliów.
Niebezpieczne zabawki erotyczne
Holenderscy naukowcy postanowili przyjrzeć się materiałom, z jakich wykonane są zabawki erotyczne. Z ich obserwacji wynika, że siedem na osiem z badanych gadżetów wykonanych jest z materiałów niebezpiecznych dla naszego zdrowia. Chodzi tutaj głównie o substancje chemiczne zwane ftalanami, które sprawiają, że plastik staje się bardziej miękki i łatwiejszy do formowania. Niestety, kontakt ftalanów z naskórkiem oraz wyściółką narządów rozrodczych spowodować może liczne problemy zdrowotne. U mężczyzn ftalany zmniejszają ilość wydzielanego testosteronu, a brak tego hormonu skutkuje obniżeniem libido. Obniża się także produkcja plemników, co może doprowadzić nawet do bezpłodności. Ponadto, częsty kontakt z tą toksyczną substancją może doprowadzić nawet do rozwoju niektórych nowotworów. Jeśli więc decydujemy się na kupno erotycznych gadżetów, warto sprawdzić, z czego są one wykonane. Najlepiej używać tych "zabawek", które zrobione są z tzw. silikonu medycznego (materiał ten jest obojętny dla skóry), ze szkła,
metalu bądź drewna (choć te ostatnie nie są zbyt częste i należą raczej do ekstrawagancji).
Chłodna sypialnia
Do jeszcze bardziej zaskakujących wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu w Groeningen (Holandia). Zbadali oni... wpływ chłodu odczuwanego w stopach na możliwości seksualne człowieka. Okazało się, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety są bardzo czuli na punkcie "zimnych nóg" i dopóki ich kończyny się nie rozgrzeją, kochankowie nie są w stanie kontynuować stosunku seksualnego. Według badania, ponad połowa prób odbycia stosunku z zimnymi nogami kończyła się fiaskiem. Kiedy naukowcy rozdali badanym skarpetki i pozwolili na rozgrzanie stóp, liczba kontaktów seksualnych zakończonych orgazmem skoczyła do 80 procent! Jak wykazali naukowcy, obszary mózgu odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności erotycznej działają najlepiej w warunkach komfortu i jeśli któraś z części ciała jest zmarznięta, mózg nie może skoncentrować się na odbieraniu bodźców pochodzących z miejsc erogennych. Zanim więc pójdziemy do łóżka z ukochanym, zamiast seksownych szpilek warto włożyć... ciepłe kapcie.
Zły zapach... nas chroni
Naukowcy z Uniwersytetu w Nowym Meksyku zauważyli zaś, że odczuwanie wszelkich nieprzyjemnych zapachów, takich jak: odór ze studzienek kanalizacyjnych, rozgrzana guma, czy też gnijące odpadki kuchenne ma wpływ na nasze zachowania seksualne. Kiedy czujemy jakiś zły zapach, stajemy się bardziej czujni, nasz mózg zaczyna także uruchamiać reakcje obronne. Dzięki temu, w "nie przewietrzonym pomieszczeniu" częściej sięgamy po prezerwatywę - ponieważ nasz mózg podsuwa nam myśl o zabezpieczeniu częściej w niesprzyjających warunkach niż w neutralnym otoczeniu. Badanie wykonano umieszczając pary ludzi mających uprawiać seks w pokojach hotelowych "ładnie pachnących" oraz takich, w których "pękła rura kanalizacyjna". Okazało się, że pary przebywające w źle pachnących pomieszczeniach o wiele częściej sięgały po prezerwatywy niż reszta badanych. Naukowcy doszli do wniosku, że zły zapach łączony jest w naszym mózgu m.in. z chorobą. Nasz mózg, chcąc obronić organizm przed zakażeniem, podsuwa zatem myśl o ochronie (na
przykład założeniu prezerwatywy).
Kolejność narodzin
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie na Florydzie wykazały zaś, że na to, ilu będziemy mieć w życiu partnerów, ma wpływ kolejność naszych narodzin. Najstarsze dzieci z rodziny zawiązują częściej długotrwałe i nieliczne związki oraz wcześniej decydują się na posiadanie potomstwa, podczas gdy najmłodsi wśród rodzeństwa raczej decydują się na krótkotrwałe relacje z różnymi partnerami. Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy wiążą to zjawisko z większą identyfikacją starszego rodzeństwa z rodzicami, których obserwowali w stałym związku w roli mamy i taty. Młodsze dzieci nie przejmują zaś tego modelu.
Jazda na rowerze
Nie tylko kolarze płci męskiej mają problemy w życiu seksualnym. Naukowcy z Teksasu wykazali, że kobiety jeżdżące na rowerze z obniżoną kierownicą (na przykład rowery górskie oraz tzw. "kolarzówki") także miewają problemy zdrowotne. Pozycja jazdy na tego typu rowerach uciska silnie delikatne okolice cewki moczowej oraz warg sromowych i wejścia do pochwy, co sprawia, że kolarki są narażone na infekcje dróg rodnych oraz... odczuwają mniejszą przyjemność w łóżku.
Na podst. Huffingtonpost.com (al/mtr), kobieta.wp.pl